Wpis z mikrobloga

@desensitization: mnie jeden kiedyś #!$%@?ł i się przez telefon kłóciliśmy. Na drugi dzień zadzwoniła miła pani i przeprosiła za zachowanie kuriera (mieli odsłuchy rozmów zapewne, bo nigdzie skargi nie złożyłem). Ale to było jak wygrać w totolotku, więc ja bym dzwonił na infolinię najpierw
  • Odpowiedz
@Publius: dzwoń do oddziału (Fajansowa +48 (22) 5732 - 600, Ciupagi +48 (22) 5870 - 000) z "mordką", że kurier poleciał w #!$%@?. #!$%@? kurier przyniesie paczkę w zębach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@b__g: No bardzo śmieszne, ale serio jak się nie #!$%@?ć jak koleś przysyła mi SMSa że będzie z paczką po 19, czekam cały wieczór a o 21 dostaje maila że #!$%@? do parcel shopu z powodu nieobecności odbiorcy? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Publius: Ale ja nic śmiesznego nie napisałem, tylko rozwiązanie Twojego problemu z GLS xD
Dzwonisz do oddziału, który Cię obsługuje (wybierz ten bliżej Ciebie), #!$%@? kuriera, że poleciał w #!$%@?, kurier przywozi Ci paczkę do domu.
  • Odpowiedz
@Publius: jasne, że tak! Przez kilka dni pracowałem w sortowni w Warszawie ( ͡° ͜ʖ ͡°) jeśli kiedykolwiek słyszałeś pogłoski, że kurierzy rzucają paczkami, to jest to prawda. Rozładowywałem kontenery z jebitnych tirów na czas. Tak konkurencja z innymi ekipami. Wszystko leciało na ruchomy taśmociąg, który mógł miał opcje przedłużenia. Nie wiem jakim cudem to się nie #!$%@?ło, bo tymi paczkami rzucaliśmy. Nie ważna była waga. Dwie
  • Odpowiedz
@skurvodaktyl: No i #!$%@? od zawsze wiedziałem że firmy kurierskie to rak logistyki i kiedy tylko moge to unikam zamawiania czegokolwiek za ich pośrednictwem. Autentycznie jeszcze nigdy nie miałem żadnej dostawy kurierem bez problemów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Publius: ( ͡° ͜ʖ ͡°) realia rynku, ryju. Liczył się czas rozładowania kontenerów, od 5.30 czy tam 6, do max. 10 musiało być wszystko wyładowane i zeskanowane. Potem robiono h3h3 totolotka dla kurierów, jakiś #!$%@? darł się przez nagłośnienie i nazwy obszarów wyznaczanych ulicami. "Kto weźmie Hynka?!" "Paczki na ulicę Okińskiego, gurwa!" "Ryje, kto z was będzie jechał przez Grójecką?"
  • Odpowiedz
@skurvodaktyl: Ja bym #!$%@? te wszystkie firmy kurierskie zamknął w #!$%@?. Zatrudniają ludzi do #!$%@? jak murzyni za groszowe stawki to i jakość usług jest jaka jest. Niemniej gdyby pacjent zadzwonił chociaż że nie przyjedzie bo #!$%@? nie wiem nie zdąży bo mu się zeszło z innymi paczkami i da ją do parcel shopu to bym się nawet nie #!$%@?ł. Odebrałbym sobie ją i z dyni. Ale to że tak przyciął
  • Odpowiedz
@skurvodaktyl: to ciekawe, może to zależy od konkretnej firmy ale myślałem ze każdy kurier ma swój rejon. Zwłaszcza, ze kiedyś jak pracowałem w sklepie i dostawy mieliśmy kurierem z różnych firm, to zawsze z danej firmy ten sam kurier wbijał
  • Odpowiedz