Wpis z mikrobloga

@BojWhucie: wyszlo szydlo z worka,na jednym banerze mieli "czcić bohaterów a nie zbrodniarzy" aby oddzielić np Burego od reszty Zolnierzy wyklętych ale widzę,że to byl sprytny zabieg bo teraz kompletnie ich krytykują,rozumiem,że w szkole tych marksistów jakiekolwiek poczucie dumy narodowej i krzewienie postaw patriotycznych bylyby zabronione?zresztą nauczyciele i tak ich oleją,ZNP wychodzi protestowac w konkretnym celu,przeciwko reformie Zalewskiej,ideologiczne #!$%@? z lewej strony nikogo nie interesuje
@BojWhucie: "żolnierze wyklęci i kreacjonizm zamiast...." skończ bo jasno z tego plakatu wylewa się pogarda dla Polskich bohaterów,po jednej stronie bajki religijne dotyczące powstania świata i ludzie,którzy oddawali życie za swój kraj,seriooo? @TenebrosuS: no i co z tego? silą się strasznie,pelzają niczym jaszczurki aby nie zdradzić swoich prawdziwych zamiarów ale żaden myślący czlowiek się nie da nabrać,ot zwykla mlodzieżówka komunistyczna
@BojWhucie:
Konsolidacja szkół w mocniejsze ośrodki i likwidacja szkół-krzaków, dla istnienia których jedynym uzasadnieniem jest utrzymanie nauczycielskich synekur za pieniądze zaharowanego podatnika z klasy średniej to Chaos w szkołach? #alizarynowalogika
@Hamouma: @Klepajro: "Żołnierze wyklęci" to konstrukt czysto propagandowy, nie historyczny, łączący tak różne kategorie ludzi jak represjonowani przez stalinizm za pokojową działalność we współpracy z rządem londyńskim lub działalność w AK (Pilecki, Anoda - BTW, czemu Bartoszewski nie jest 'żołnierzem wyklętym'?), walczących zbrojnie po 1945, ale nie majacych ofiar wśród ludności cywilnej (Inka - BTW, czemu Paweł Jasienica nie jest 'żołnierzem wyklętym'?) i ludzi będących zwykłymi zbrodniarzami dokonującymi mordów kryminalnych
@Klepajro: Ma prawo i w swoim czasie by się dowiedziała (zapewne lepiej niż większość). Natomiast absolutnie nie życzę sobie, by w szkole zjebów w rodzaju Burego jej przedstawiano jako bohaterów, ani żeby kładziono jej w głowę, że jest jakakolwiek wartość w wojnie domowej, czy bezsensownym zabijaniu. Czy też poświęcaniu własnego życia bez rozsądnego, osiągalnego celu.

Kult 'wyklętych' nie podoba mi się z bardzo wielu względów. Wolałabym, by więcej (czy coś w