Wpis z mikrobloga

@finchx: Zestackować wszystkie możliwe modifiery do AE (odpowiednie CB, influence, jakieś NI, np. Brandenburgia/Prusy), mając wyjściowo 0 AE. Można też liczyć na to, że jakieś z tych miast dołączy do ligi protestanckiej i cesarz nie będzie chciał ich bronić. Wtedy można wypowiedzieć im wojnę bezpośrednio i dostaje się sporo mniej AE. Można też spróbować zboostować relacje ze wszystkimi w HRE, tak, by mieć je na plusie mimo AE, ale to jest
@bezczelny_klamca: "Wtedy można wypowiedzieć im wojnę bezpośrednio i dostaje się sporo mniej AE"
Możesz to rozwinąć jakoś? Jak zaatakuje Hamburg i cesarz będzie go bronił to dostane więcej AE niż jak zaatakuje Hamburg i nie będzie miał z nikim sojuszu na przykład?
@Ciong_Le_Mao: Nie, nie o to mi chodziło. Po prostu łatwiej jest wygrać wojnę z samym Hamburgiem (plus ewentualni sojusznicy i członkowie ligi handlowej) niż z Hamburgiem, jego sojusznikami, cesarzem i sojusznikami cesarza. Drugi wariant jest w zasadzie niemożliwy dla przeciętnego śmiertelnika, może tego dokonać jedynie szaleniec pokroju Florryego lub jakiś uberblob z 3k developmentu. Natomiast jeżeli Hamburg dołączy do przeciwnej ligi, jest szansa, że cesarz nie odpowie na wezwanie do broni.