Wpis z mikrobloga

Denerwuje mnie to ze w odbiciu lustrzanym mam normalny ryj a na zdjęciach wyglądam jakbym była horom curkom swojej matki EHHHHHHHH
  • 31
  • Odpowiedz
@cuks: kurczę też to mam, patrzę w lustro i w myślach "no hej przystojny kawalerze" a jak gdzieś na zdjęciu zobaczę siebie to szkoda gadać
  • Odpowiedz
@cuks mam to samo xD patrze w lustro bądź jakieś zdjęcia z komórki swojego ryja to 10/10 would bang ale jak ktoś mi zrobi zdjęcie to nagle widzę jaki brzydki jestem XD
  • Odpowiedz
@cuks: Lustro jest często kluczem tej zagadki. Chodzi o to, że znamy wygląd swojej twarzy jedynie w lustrzanym odbiciu. Więc na zdjęciu, gdzie widać nas w normalny sposób, nie rozpoznajemy do końca siebie, przez co nie podobały się sobie.

Gdyby analogicznie przyrównać do czegoś, to tak jak portrety namalowane przez ludzi, którzy potrafią namalować kogoś nawet realistycznie, ale wciąż wygląda to pokracznie, bo na przykład nie trzyma w ogóle perspektywy, czy
  • Odpowiedz
@cuks: Jest to normalne, ludzka twarz nie jest symetryczna. Jesteś przyzwyczajona do siebie samej w wersji odbicia lustrzanego, na zdjęcia patrzysz rzadko.
  • Odpowiedz
@cuks: To jest normalne. Rzadko kto ma mega symetryczną twarz, przez co odwrócenie tego co znasz powoduje że wydaje Ci się to dziwne. Zrób taki eksperyment i stań przed lustrem z kim kogo dobrze znasz. Na 100% twarz tej osoby będzie Ci się wydawać dziwnie niesymetryczna.
Na pocieszenie, ludzie widzą Cie mniej więcej tak jak Ty odbierasz siebie w lustrze.
  • Odpowiedz