Wpis z mikrobloga

  • 13
@Blurryface Kiedyś usłyszałem w nocy dość głośne #!$%@?ęcie gdzieś w domu. Postanowiłem olać sprawę i rano zobaczyć co się stało. W braku zarwała się półka i połowa mojej kolekcji alkoholi poszła w #!$%@? i przy okazji panele podłogowe namiękły i ogólnie średnio to wszystko wyglądało. Moja rada - nie ignorujcie nocnych hałasów!
  • Odpowiedz
@Blurryface: Mi kiedyś złamał się sam (sic!) aluminiowy wieszak w pół w przedpokoju o 3 w nocy. Rumor był, tak jakby kompania nagle weszła. Trochę się przestraszyłem, ale poszedłem sprawdzić. Zdziwieniu nie było końca, ale co miałem zrobić? Poszedłem dalej spać.
  • Odpowiedz