Wpis z mikrobloga

Mirki, zamówiłem parę dni temu paczkę i wybrałem GLSa. Dzisiaj patrzę na trackingu, że jest w magazynie w Czeladzi - oho, czyli dzisiaj dostanę paczkę. I co? I nie dostałem. Zamiast tego jakoś z 3h temu dostałem sms, że przesyłka gdzieś tam jest do odbioru, bo adreast nieobecny. No kuffa. Cały dzień siedzę w domu. Na nogach jestem od ok. ~9:30 (ale domofon/dzwonek słyszę). Domofon sprawny. I żadnego kuriera nie było.

A wiecie dlaczego tak się wkurzam? W grudniu spodziewałem się paczki z Niemiec, bardzo długo nie dochodziła. Skontaktowałem się z nadawcą, powiedział, że dostał zwrot i mam sprawdzić dane adresowe (wysłał foto paczki na której naklejono coś tam z "return"). Wszystko się zgadzało. Czym wysłana? Oczywiście GLS. A w domu ciągle wtedy też ktoś był, bo L4 z brakiem możliwości wychodzenia z domu. W sumie pisałem już o tym jakiś czas temu wykopie. A przesyłka z Niemiec nie była tania. Tylko wtedy nawet nie otrzymałem SMSa o ew. awizo, że gdzieś tam do odbioru (mimo, że numer telefonu poprawny podany na paczce).

Nie po to człowiek zamawia kuriera, aby musiał zapieprzać gdzieś jak za paczkomatami.

Mogę na nich wymusić, aby wzięli tę pieprzoną paczkę z ich punktu i dostarczyli mi pod dom oraz oddali kasę również nadawcy z Niemiec? O ile wtedy pomyślałem, że może "błąd bo długa droga z Niemiec", to teraz jestem pewien że to jakiś januszowy kurier ma w dupie doręczanie przesyłek, daje paczki na magazyn, a człowieku odbieraj sobie awizo, bo większości ludzi nie ma od rana w domu bo praca (ferie studenckie here). A wysyłka za granicę nie jest tania...

#kurier #kurierzy #gls #afera #januszebiznesu #oswiadczenie
Atexor - Mirki, zamówiłem parę dni temu paczkę i wybrałem GLSa. Dzisiaj patrzę na tra...

źródło: comment_veLW3dI41ovzcoFODRgwgAo3yBNDFmlP.gif

Pobierz
  • 6
@kolnay1: jak nie? Tutaj gość pisał, że dodatkowo płacił za dzwonienie na infolinię. Ale pisał także

Szok. Pierwsze co robię to zapierdzielam i sprawdzam zapis z kamery przed firmą aby zobaczyć czy kurier był o podanej porze kiedy to niby mnie nie zastał i co widzę fakt jest furgonetka GLS... przystaje na kilka sekund po czym jedzie dalej...


U mnie musiało być tak samo. Zatrzymał się, aby gps dla pracodawcy odbębnił,
@Atexor: no, ale w znalezisku przede wszystkim chodzi o płatną infolinię i o tym, że GLS na tym zarabia (dlatego tytuł brzmi tak jak brzmi). "Też tak miałem" jest zupełnie z czapy w tym wypadku, bo o tym, że kurierzy zostawiają awizo bez powodu wie chyba każdy i nie ma w tym absolutnie nic ciekawego, a do tego znalezisko jest właściwie o czymś innym.
@kolnay1: ja już dość dużo razy korzystałem, siódemka, Inpost, zwykła poczta, DHL, DPD, Geiss a tylko GLS mnie wyjajał. Przypadek? Może... ale tak miałem, to opisałem.

Tak samo jak z biedronkami i #ewakuacjaboners. U mnie w biedronce akurat nigdy nie były zagracone wyjścia, a na wykopie co chwilę wrzucają z tego fotki ¯\_(ツ)_/¯