Wpis z mikrobloga

@bz333: wiem, ze pozno, ale jezeli rana nie jest swieża to nie ma sensu nigdzie dzwonić. Znaczy to, że zwierze w jakimś stopniu dostosowuje się do życia. Nogi i tak mu nie przyszyją, protez sie nie robi.

stawiam na potrzask klusowniczy. I tak miala mase szczescia, jako mysliwy widzialem na zywo jak łania się meczyła w potrzasku. Straszny widok. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mistrz_tekkena: @dGustator: Zadzwoniłem chwilę po ich zobaczeniu na znaleziony w internecie numer nadleśnictwa, jednak zobaczyłem że sarny już poszły i nigdzie ich nie było widać, więc zbyto mnie i kazano zadzwonić jakbym jeszcze je zobaczył.
Zdaje się że trochę bez tej nogi już żyje bo chyba by tak szybko nie odeszła a poza tym ze świeżo oderwaną nogą by się tak po prostu nie pasła.
Dziwnie uczucie gdy pierwszy raz