Wpis z mikrobloga

#chadowyrayuuuu

nie no, typ mnie #!$%@? po całości - na obchodzie poszła skarga, że stosuję na niego jakąś strategię, gram na dwa fronty i spiskuję przeciwko niemu xD dziwi się, że z innymi rozmawiam na jego temat i mówię o nim negatywnie, jak mnie wypiprza z pokoju gdy mam gorączkę lub z premedytacją odłącza kompa "bo tak"? ale widać, że lekarze znają się na nim, bo nie było żadnej reakcji… chociaż mam podejść po obchodzie na rozmowę. i tak sam chciałem, w końcu zmianę pokoju trzeba kiedyś ustalić.