Wpis z mikrobloga

Cyklon w Fuso tak średnio bym powiedział, albo wyskoczy jakiś niszczyciel, albo scharnhorst na pełnej piździe i może być kiepsko :)
@Eau-Rouge: To gramy w inną grę, albo trafiasz na pomidorów. Ja szarym zjadam colorady, nagaty i inne takie na śniadanie :)
@system_shock jak zrobisz cytadelę gneisenau grając fuso to zrób screena, bo zepsułeś grę ;]
@Budo: mam powtórkę, aż obejrzę czy mi się nie przywidziało. Jak chcesz mogę podesłać, waży z 3,5 MB.
Eau ma trochę racji, na dystans Scharnhorst imo nie ma podejścia do Fuso czy Nagato, na mniejszą odległość to nie warto się zbliżać, bo torpedy.
To gramy w inną grę, albo trafiasz na pomidorów. Ja szarym zjadam colorady, nagaty i inne takie na śniadanie :)


@Budo: No chyba nie. Scharnhorst/Gneisenau nie ma szans 1 vs 1 z Nagato ani Colorado o ile Nagato czy Colorado to nie debil. Nagato nadal jest najlepszym pancernikiem tier 7. Scharnhorst i Gneisenau są tylko o wiele bardziej idiotoodporne.

Sytuacja z bitwy jakiś czas temu, Gneisenau+Scharnhorst vs mój Nagato i jakiś
@Eau-Rouge: gorzej jak ktoś ci wyskoczy z drugiej flanki to zanim obrócisz działa/zrobisz zwrot to się bitwa zwykle kończy, względnie hp. ;) Ja jestem jednak "krążkowiec", trochę za wolno się to wszystko dzieje na pancernikach.
@Eau-Rouge: wiem wiem, tylko z drugiej strony nawyki z innego typu okrętów robią swoje. Ale i na niszczarkach też wypadałoby kiedyś popływać, bardzo pomaga generalnie w grze takie rozeznanie na własnej skórze czym się jak gra.
@Eau-Rouge: No to albo gramy w inne gry, albo po prostu obaj jesteśmy dobrzy, a trafiamy na słabych :)
Mam Nagato, miałem Colo, mam Szarego i mam Gneisenau i według mnie to Scharnhorst jest najlepszy. Nie mówię, że Nagato jest zły, ja lubię ten okręt, ale Szary definitywnie pasuje mi lepiej i kręcę lepsze wyniki.