Wpis z mikrobloga

@ja-jasiek: ale tu de facto nie chodzi wcale żeby ową produkcję orać. De facto te wybiegi służą jedynie wytworzeniu precedensu, który w razie gdyby koniecznie musieli bronić swoich intetesów w jakimś sądzie pokaże sędziemu "od zawsze broniliśmy swoich IP przed nieuprawnionym użyciem". Tak czy siak, miłego grania. :)
  • Odpowiedz
@ja-jasiek Ostatnio oglądałem materiał o tym że Nintendo strasznie hejtuje emulatory, a dowody wskazują na to że sami ROMa Mario pobrali z neta i udostępnili w tym swoim virtual console czy jak to się tam zwało. Gierki robią fajne, ale polityka tej firmy nie do końca mi się podoba.
  • Odpowiedz
@Mareldo:
@Wiedmolol: też to widziałem - sprzedają na VC Rom ściągnięty z neta. Albo z jakiegos powodu oznaczonego jak Rom z neta. Tak czy siak fail.
@Pantalonek: a to nie jest tak, że precedens powstaje dopiero przy rozprawie sądowej z takim, a nie innym widokiem?
@ReY1990: dbają o własność, to fakt, ale można to robic madrzej. Blizzard na przykład reklamuje starcrafta 2 dostępnością fanowskie
  • Odpowiedz
@ja-jasiek: W zasadzie masz rację jeśli chodzi o precedens prawny. Mi bardziej chodziło o sytuację, w której po prostu mają argument że "zawsze" dbali o swoje marki. Precedens, ale slownikowy. Mogłem wybrać lepsze słowo. XD
  • Odpowiedz
@ja-jasiek: kisne z nintendo, ale tez autor hacka troche przesadził bo zaczął walić trailerami na youtubie i twitchu po milion wyśweitleń xD. A Pirsm ogólnie spoko, ciekawostka jest taka, że nie tylko mozna pobrać roma, ale i cały kod źródłowy. xD
  • Odpowiedz