Wpis z mikrobloga

@GrindujTopy: Pewnie, że się stresuje i w sumie nie mogę się już doczekać :) A jeśli chodzi o popularność imion to w zeszłym roku top 3 męskie to: Antoni, Franciszek i bodajże Jan :-) U nas będzie Oliwia, tak zadecydowała żona i niech będzie. W końcu to ona się męczy i udzieliłem jej większości głosu :D