Wpis z mikrobloga

@WuBe: 80stC zanurz w wodzie na 3 minuty całość. Oskub z piór jak najdokładniej, odrąb łeb, nogi. Ostry nóż i rozpruj klatkę piersiową na pół wzdłuż. Wypruj flaki. Uważaj, żeby nie wylać. Kloakę (odbyt) wytnij naokoło. Wypłucz i podziel, albo w całości do gara na rosół (polecam)
@WuBe: Ptaków dzikich, królików i zajęcy nie ma konieczności badać na pasożyty i choroby. Jak rozbierzesz ptaka i wypatroszysz, to wyparz go we wrzątku i usuń pióra i opal tusze nad ogniem. Musisz go wypatroszyć przed ewentualnym mrożeniem. Przed zjedzeniem musisz mięso przygotować w temp min. 80 stopni C. Dzikie ptactwo nie przenosi na człowieka chorób oraz pasożytów, jeśli mięso zostanie poddane obróbce termicznej. Umyj jedynie ręce dobrze wodą z mydłem
@WuBe: Ryzyko przenoszenia wirusa ptasiej grypy przez ptaki takie jak bażant jest znikome. Wirus rozprzestrzenia się w dużych skupiskach ptaków takich jak fermy drobiu, duże gospodarstwa oraz u ptaków lotnych, mających w swoim zasięgu duże obszary i przemieszczających się miedzy zarażonymi rejonami. Bażant to ptak, którego terytorium pojedyńczego osobnika lub stada zajmuje niewielki obręb. Niepotrzebnie się wystraszyłeś.