Wpis z mikrobloga

Jest to pierwszy wpis o tytule „ analiza techniczna – wprowadzenie „ i jest on początkiem całej serii poradników mojego autorstwa. Celem wpisu jest wprowadzenie osób, które nigdy nie miały do czynienia z analizą giełdową lub są początkujące. Będziemy w trakcie takich poradników zgłębiać razem tajniki analizy technicznej, co pozwoli wam być inwestorem świadomym. Do poradnika będę dodawał graficzne przykłady własnego autorstwa z opisem, pozwoli to na łatwiejsze przyswojenie wiedzy wzrokowcom, a jednocześnie głębsze opanowanie zagadnień wszystkim.

Zaczniemy od zarysu informacji, które warto wiedzieć.

Analiza techniczna to ogólnie ujmując zbiór różnych technik, które pomogą nam prognozować wartość rynkową. Mógłbym zaznaczyć, że świecie kryptowalut nie ma ona tak dużego pokrycia z prognozą, jaką uzyskalibyśmy robiąc analizę techniczną standardowych giełd np. metali szlachetnych, papierów wartościowych itp. ale… wspomniane „standardowe” giełdy także są nieprzewidywalne choć rzeczywiście prawdopodobieństwo wystąpienia anomalii jest mniejsze. Wynika to z faktu, że ani giełdy ( większość ) ani inwestorzy krypto nie podlegają żadnym regulacjom i mogą w dowolny sposób manipulować rynkiem. Mimo wszystko analiza niewątpliwie jest przydatna i pozwala zwrócić uwagę na pewne punkty zaczepienia, które dla każdej giełdy, każdej rzeczy materialnej czy też nie, jeżeli posiada wykres- odzwierciedla psychologię tłumu, emocje panującego na giełdzie, nastroje itp.

Główne składniki analizy to:

Formacje ( trójkąt, głowa z ramionami, flaga, diament, V itp. )
Trendy ( boczny, wzrostowy, spadkowy )
Powtórki [ taka moja nazwa ] ( historia lubi się powtarzać )
Linie ( wsparcia, oporu )
Ilość sprzedanych / kupionych jednostek w danym odcinku czasu
Wskaźniki ( np. MACD i wiele innych )
itp

Te i inne elementy omówimy szczegółowo w kolejnych częściach poradnika.
Wracając do terminu kryptowalut należy pamiętać, że inwestorzy to głównie grube ryby, dobrze ustawieni gracze, także manipulatorzy – co nie znaczy, że i my nie możemy skorzystać, jeżeli przewidzimy zamiary tych większych. Nie możemy mieć także podejścia takiego, że na wszystko patrzy wielki brat otóż świat krypto to dziesiątki różnych rynków i niektóre naprawdę podążają naturalną ścieżką spadków i wzrostów zależnych od zaangażowania develeporów ( osoby odpowiedzialne za rozwój projektu ) i ogólnego zastosowania technologii leżącej u podstaw danej kryptowaluty. A wracając na chwilę do grubych ryb / inwestorów / manipulatorów należy zwrócić uwagę na jedną rzecz – oni nie są głupi i nigdy nie odetną kurze znoszącej złote jaja głowy, tak więc będą w mniejszy lub większy sposób tworzyć realnie przebiegający wykres, którego zachowanie można czasami przewidzieć i właśnie tego będziemy się uczyli.

Analiza techniczna brzmi dosyć poważnie, ale jej opracowanie w podstawowej wersji nie wymaga ogromnej wiedzy. Wystarczy intuicja, trochę chęci i dobry wzrok ( z czasem zaczniemy dostrzegać wzorce i zwracać uwagę na to, że wszystko kręci się nie tylko wokół cyferek, ale tak naprawdę wokół psychiki ludzi biorących udział w grze ). Do stworzenia naszej pierwszej analizy będziemy potrzebować albo linijki albo jednej z wielu stron internetowych, które pokazują notowania. Moim ulubionym narzędziem w tym wypadku jest strona https://www.tradingview.com na której znajdziemy notowania większości światowych giełd ( także ze świata kryptowalut ).

Tak więc, jak stworzyć analizę?

Najpierw włączamy sobie pożądany element, który chcemy przebadać np. giełdę Bistamp na której obraca się Bitcoin’em. Następnie przechodzimy do obserwacji wykresu – całej jego historii od początku notowania i zwracamy uwagę na zachowania czerwonych i zielonych świec ( nazywamy je tak ze względu na to, że większość z grubych kresek oznaczających zakres cenowy - cenę otwarcia i zamknięcia - dla danego interwału czasu posiada knoty wychodzące dołem, górą lub w obu miejscach) [ ważne jest także zwrócenie uwagi m.in. na wolumen, czyli ilość sprzedanych i kupionych jednostek badanego elementu w danym przedziale czasowym jak i kilka innych rzeczy, ale o tym kiedy indziej ]. Przyglądając się historii notowań bierzemy do ręki linijkę ( lub wybieramy odpowiednią opcję w serwisie, która pozwoli nam tworzyć poziome proste lub odcinki o dowolnym kącie, opcji jest znacznie więcej, ale te podstawowe na początek wystarczą ). Po pewnym czasie obserwacji zwrócimy uwagę na reguły panujące na wykresie. Np kiedy cena wyznaczyła szczyt, następnie przez jakiś czas spadała w dół (jednak nie zleciała bardzo) i ponownie zaczęła wzrastać docierając ponownie do wartości, która jeszcze niedawno okazała się barierą nie do przebicia – tutaj się zatrzymujemy i obserwujemy -> albo popyt będzie tak duży, że przekroczy barierę cenową albo cena odbije się kilka razy jak puszczona tzw. „kaczka” po tafli wody, bariera okaże się zbyt mocna, popyt zbyt słaby i cena spadnie. ( ilustrację tego opisu znajdziecie w dalszej części poradnika ). Tutaj kolejna zasada – im częściej i mocniej cena napiera na jakąś granicę cenową ( ale jej nie przekracza ) tym większa szansa, że kiedy w końcu ją przekroczy to zwielokrotni swoją wartość w dół lub w górę w zależności, czy przebiła linię oporu czy wsparcia. Przeważnie przekroczenie jakiegoś szczytu skutkuje tym, że w przyszłości szczyt ten staje się tzw. strefą wsparcia, czyli nawet jeżeli cena poszybuje w kosmos, a następnie zacznie spadać to jest duże prawdopodobieństwo, że strefa wsparcia zatrzyma spadek, uspokoi tłum i ponownie pozwoli cenie rosnąć na sile ( strefy wsparcia to jedne z najlepszych miejsc do kupna, szczególnie dla ludzi zajmujących pozycję long, czyli kupić i zapomnieć ). Taki spadek ceny z „kosmosu” do pierwszego mocnego szczytu jest bardzo częstym zjawiskiem w świecie kryptowalut, więc nawet jeżeli upatrzyłeś sobie gigantyczny wzrost jakiejś kryptowaluty ( jest ich znacznie więcej poza Bitcoinem i niektóre z nich są naprawdę ciekawymi technologiami, a nie jedynie kopiami służącymi do bogacenia się ich twórców ) to możesz być praktycznie pewny ( w większości przypadków), że cena prędzej czy później chociaż na chwilę wróci do granicy strefy wsparcia ( ostatniego szczytu).

W zależności od tego czy chcemy zająć pozycję long na miesiące/ lata, czy krótką skacząc miedzy kupnem a sprzedażą kilka razy na dobę musimy wybrać odpowiedni interwał czasowy na wykresie. Spotkamy się tutaj z faktem, że prognoza stworzona na interwale 1h ( godzinnym ) będzie różniła się znacząco od tego, który wyjdzie nam na interwale 4h / 1d ( 4 godziny / 1 dzień ). W sensie takim, że w jednym przypadku otrzymamy sygnał kupna, a w drugim sprzedaży i jest to zupełnie normalne. Będziemy poruszać to zagadnienie na pewno nie raz w przyszłych poradnikach.
Powtórzę. Świat kryptowalut jest skomplikowany i rządzą nim zupełne inne reguły niż na standardowych rynkach, jednak pewne rzeczy są takie same w obu przypadkach, a jest nią psychologia tłumu.
Nigdy nie inwestuj więcej niż możesz stracić!

Po krótkim wstępnie jakim było wszystko co do tej pory przeczytałeś w tej części poradnika czas na trochę praktyki, postarałem się opisać pewne techniczne zagadnienia, a teraz pokaże je wam na przykładach wraz z kolejnym opisem. Na końcu będziecie mogli spróbować własnych sił i sprawdzić zebraną wiedzę. 

http://i.imgur.com/TX6A68a.jpg

WYKRES 1

Jak widać nie ma zasady co do tego, żeby jedne formacje nie mogły być wpisane w inne. Gdybym był bardziej dokładny to w trójkącie B mógłbym narysować więcej formacji trójkąt, ale nie można też popadać w skrajność, do giełdy / inwestycji należy mieć zdrowy dystans! ( to bardzo ważne ) 4 godzinny interwał czasowy ukazuje całkiem spory zakres cenowy. Kiedy zaczniecie obserwować formacje flagi możecie zwrócić uwagę, że często pierwsza flaga przy wzroście jest zapowiedzą kolejnej, która będzie wzrostem – nie jest to jednak regułą. W takich chwilach warto zwrócić uwagę np. na wolumen. Tyczka ( mocno pionowy słupek wzrostu z którego wychodzi chorągiew - trójkąt ) pokazuje rosnący popyt i obrót jednostkami ( co widzimy pod „tyczką” na dole jako kilka słupków w rzędzie w porządku rosnącym ). Słupki wolumenów także posiadają kolory zielony ( kupno ) i czerwony ( sprzedaż ). Tak więc obserwując trójkąt A i biorąc pod uwagę wolumen, możemy z dużym prawdopodobieństwem określić, że nastąpi kolejne wybicie. W trójkącie B widzimy większy ruch i tzw. szarpanie kursem, gdyż im większe zaangażowanie inwestorów w kupno i sprzedaż z przewagą tego jedno tym większa staje się na giełdzie presja. Tutaj pojawiają się np. inwestorzy którzy zajęli krótkie lub długie pozycje, zarówno jedni jak i drudzy szukają dobrej okazji do sprzedaży wykorzystując podniecenie nowych nabywców, którzy z kilku powodów chcą kupować ( pomimo ogromnego wzrostu ). Motywacje pchające ludzi do kupna pomimo bardzo dużego wzrostu ceny są emocje ( one są najważniejsze ).

[Otóż Kowalski obserwuje sobie pierwszą fazę wzrostu i nie kupuje, bo pewnie zaraz spadnie ( tyczka trójkąta A ), cena się koryguje na krótko ( Kowalski się cieszy, że nie kupił ), następnie cena wraca do góry i wychodzi już z trójkąta A górą ( Kowalski nie kupił i żałuje, rośnie w nim poczucie straty bo nie kupił wcześniej i czuje stratę, chociaż nic nie zainwestował, dziwne prawda? Ale prawdziwe ), w drodze na szczyt górnej krawędzi znowu jest trójkąt ( nie opisałem go na wykresie ) tutaj Kowalski jest pewny, że cena spadnie i da mu ukojenie, że postąpił dobrze, jednak jak na złość cena wychodzi górą i tworzy kolejny ( ostatni już ) trójkąt. Tutaj Kowalski nie wytrzymuje, kupuje i liczy na kolejną falę zysków, ku jego rozczarowaniu. Sytuacja ta była kierowana absurdalną emocją straty, a przecież Kowalski nic nie stracił i dopiero ta emocja sprawiła, że zaczął tracić. Bo prawie na pewno nie zatrzyma on swoich jednostek i nie poczeka na wzrost ceny, jest urażony tym jak cena leci w dół i sprzeda ze stratą, jeżeli będzie miał trochę rozumu straci niewiele, jeżeli zaś będzie liczył ślepo na odbicie, ale nie wytrzyma presji pionowego spadku, sprzeda z okrutną stratą – to są przykłady które sam przerabiałem wiele lat temu, kiedy stawiałem pierwsze kroki]

W każdym poradniku postaram się zrobić dla was krótki opis emocji, stanu psychiki i myśli w głowie Kowalskiego podczas omawianych konkretnych problemów.

Lecimy dalej. Pozycje długie zajmowane są na nieokreślony okres czasu wyszukując maksymalnych zysków, będąc cierpliwym. Tak np. inwestor, który kupił jednostkę na początku wykresu 1 będzie szukał okazji do sprzedaży w połowie trójkąta B ( obserwując jak rynek przesyca się ślepymi inwestorami ( przyśpiesza i staje się gwałtowny ) – lub nie sprzeda w ogóle. Natomiast inwestorzy zajmujący pozycje krótkie w okresie jaki przedstawia wykres 1 sprzedadzą i odkupią jednostki od kilku do kilkunastu razy – jest to bardzo dynamiczny proces i wymaga ogromnego dystansu i kontroli nad emocjami, przyda się także doświadczenie i wiedza. Kiedy wyczerpie się paliwo dla kupujących ( górny początek trójkąta B ) następuje dynamiczne wyjście z rynku większości inwestorów, cena będzie szukała wsparcia i znajdzie się najprawdopodobniej w okolicach szczytu pierwszej chorągwi – co idealnie widać na linii oznaczonej jako wsparcie.
A teraz obiecany wcześniej element treningu dla Was.

Wybierz dowolny rynek (lub skorzystaj z wykresu w linku poniżej ) i spróbuj wykonać poniższe zadanie dla dowolnego przedziału czasowego. Na wykresie spróbuj odszukać:

* strefy wsparcia ( cena odbiła się mocno raz lub kilka razy od jakiejś niewidzialnej prostej po czym powoli szybowała do góry )
* strefę oporu ( analogicznie do ceny wsparcia, lecz tutaj cena nie mogła wynieść się ponad pewną niewidzialną linię
* formacja trójkąta ( w analizie technicznej jest kilka głównych formacji, jedna z nich, tzw. trójkąt to balans ceny góry/dół zwężający się ku pewnemu punktowi, co wygląda jak trójkąt, na końcu trójkąta w zależności od emocji panujących na giełdzie, najnowszym informacją ze świata i itp. cena wychodzi z trójkąta dołem lub górą ) [taki trójkąt oznaczyłem kolorem zielonym na wykresie ]

http://i.imgur.com/95dcGIj.jpg

Swoje analizy i pytania możecie słać na adres mailowy. Kilku osobom odpowiem wraz z korektą i wyjaśnieniem co zrobili źle lub na co powinni zwrócić uwagę. Na podstawie pozostałych przygotuję kolejne poradniki.

kryptopomocnik@gmail.com
kryptopomocnik@protonmail.com

www.facebook.com/kryptopomocnik
(strona www wkrótce)

#kryptowaluty #bitcoin #forex #gielda #inwestycje
kryptopomocnik - Jest to pierwszy wpis o tytule „ analiza techniczna – wprowadzenie „...

źródło: comment_3AlYTlSYCZtSFScKokvtjv2DcdRbFqXH.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@kryptopomocnik: Dobrze napisane, ale jak już mówimy o trójkątach to mogłeś jeszcze wspomnieć o descending i ascending triangles.

Dobrze podsumował @Norwag93: nie przewidzisz każdego ruchu jak myślą tu niektóre rybki. Chodzi o to, żeby powyżej 50% ruchów było trafnych, a w przypadku błędnych decyzji szybko ucinać straty.

Bitcoin to przede wszystkim trójkąty i fraktale (powtórki w twojej terminologii) oraz oczywiście poziomy wsparcia i oporu. Obserwuję wykresy od roku, ale gdy
  • Odpowiedz
Chodzi o to, żeby powyżej 50% ruchów było trafnych, a w przypadku błędnych decyzji szybko ucinać straty.


@ch00dybcn: to też nie tak do końca, możesz sobie i łapać 20% ruchów jeśli celujesz w takie po których masz duży potencjalny zysk. Robi się to co się opłaca, znam strategie dające duży % trafności i mały, paradoksalnie ta z małym daje stabilniejszą krzywą wzrostu kapitału.
  • Odpowiedz
@kryptopomocnik: Fajny tekst. Brawo za chęci. Jednocześnie musisz pamiętać, że na kryptowalutach jest dużo ludzi agresywnych i głupich, takich, którzy jeśli nie umieją analizy nic, no to dla nich analiza to gówno. To są młoty co wyśmieją każdego, kto umie więcej niż oni. Owszem, bez analizy można grać, sporo osób gra na samo przeczucie. Ale cały hejt w stronę analizy, która jest bardzo pomocną metodą, to zwykłe prostactwo, no a na
  • Odpowiedz
Wszyscy popełniacie podstawowy błąd


@Norwag93: Oto streszczenie tego co napisałeś:
1) Jestem traderem (= mówię z pozycji eksperta)
2) AT jest przydatna przy określeniu prawdopodobieństwa zmian kursów
3) Ważne kiedy zamykasz, nieważne kiedy otwierasz pozycje (to po co ten rachunek prawdopodobieństwa?)
4) #!$%@? AT - graj na czuja, bądź jak trader

Może Cię to zdziwi, ale zupełnie mnie nie przekonujesz.
  • Odpowiedz
Może Cię to zdziwi, ale zupełnie mnie nie przekonujesz.


@kapuczino: bo nie rozumiesz tego co napisałem i na dodatek manipulujesz moimi słowami.

AT jest przydatna przy określeniu prawdopodobieństwa zmian kursów


I tak jak ja, masz wybrać jedną technikę wejścia i się jej trzymać, a nie patrzeć na wszystko "o tu głowa z ramionami, o tu trend line wybija, o tu mamy flagę, o tu mamy trójkąt". Potem się dziwicie że "nie
  • Odpowiedz
Jeśli wystarczająco dużo osób 'wierzy' w analizę techniczną i wykona na jej podstawie odpowiednie ruchy, to swoim działaniem wywołają efekt, który przewidzieli analizą. Sprzężenie dodanie :) Ci którzy szybciej zgadną jaki ruch wykona większość w przyszłości będą do przodu.


@asator: To nieprawda. Owszem, logika owczego pędu ma ogromne znaczenie i być może jest powiązana z mitami AT (na zasadzie przełamało punkt oporu, wszyscy o tym gadają i leszczyna wskakuje do pociągu)
  • Odpowiedz
Nie szkoda ci zdrowia? Strasznie stresująca robota. Kiedyś było AMA z mirkiem, który to rzucił, bo nie miał życia.


@ch00dybcn: To zależy jak się do tego podchodzi. Ja otwieram kilka pozycji dziennie na otwarciu sesji europejskiej i o 14 jestem po robocie. Pozycje są małe względem depozytu i żadna nie jest "być albo nie być". Nie interesuje mnie wynik każdej z nich tylko wynik ogólny w okresie np. 3-4 miesięcy. Kolejna
  • Odpowiedz
@Norwag93:
Sorry, jeśli zabrzmiało jakbym się czepiał - ale przeczytaj sobie jeszcze raz swoją pierwszą wypowiedź. Najpierw ogłaszasz, że jesteś traderem i że AT jest bardziej przydatna, a potem mówisz: #!$%@? AT.
Ale do rzeczy

Sporo osób myśli że AT to kryształowa kula, a tak nie jest.


Są dwie możliwości:
1) AT działa - czyli korzystanie z AT daje dobre wyniki = w długim okresie dzięki AT częściej trafiasz w trend
  • Odpowiedz
nie musi być skuteczność 100%, wystarczy 60% i w długim okresie można dobrze zarobić


@kapuczino: to jest klucz. Możliwość 1 działa najlepiej.

Próbowałem wszystkiego.

Największe ryzyko oczywiście day trading nie polecam.
  • Odpowiedz
@kapuczino: wciąż nie rozumiesz tego co napisałem. Jeśli używam zwrotu "sporo osób myśli że..." to znaczy że wiele osób uważa że AT to wyrocznia która się nie myli. I również opisałem że chodzi o to że grają pod wszystko a potem się dziwią jak stracą pieniądze.

w długim okresie dzięki AT częściej trafiasz w trend niż się mylisz


Też nie zawsze, możesz trafiać i 20%. Jeśli technika pozwala na stawianie ciasnego
  • Odpowiedz
@kapuczino: @pawlo74:

Tu mamy dobry przykład myślenia typowego:

Największe ryzyko oczywiście day trading nie polecam.


W jaki sposób taka osoba definiuje ryzyko? Rozegrała 100 transakcji według przemyślanej strategii, czy "analizowała" wykres i szukała rozwinięcia się sytuacji. Jeden przykład to statystyka i poprawne zrozumienie czym jest at a drugi to wróżenie.

na #mirkofx tradowałem na interwale m5 pokazując że najważniejsza jest statystyka. Każdy wiedział jak działa moja strategia 100% konta było
  • Odpowiedz
@Norwag93: my tu raczej kierujemy to co jest w tym wpisie do tych, którzy dopiero zaczynają albo zamierzają zacząć grę.
Pod tym względem definiuję ryzyko. Nie mówimy tu o profesionalnych traderach takich jak Ty.
  • Odpowiedz
@Norwag93: Dzięki za wyjaśnienie swojej strategii - nie jestem pewny czy rzeczywiście jest ona oparta na AT, czy bardziej na dobrym wyczuciu psychologii rynku. Wiem, że dla wielu to jedno i to samo - dla mnie nie koniecznie, ale to temat na inną rozmowę. Skomentuję jeszcze jedynie argument statystyczności AT.

Statystycznie rzecz biorąc, jeśli uznać, że zmiany na day tradingu są zgodne z rozkładem normalnym - to procentowi trafień w długiej
  • Odpowiedz
@kapuczino: Chodzi o to że prawdopodobieństwo nie sprowadza się tylko do wejścia, ale do każdego elementu strategii.

jeśli trafiasz 60% razy, a 40% się mylisz - to w długim okresie jesteś +20%


Nie ma to aż tak dużego znaczenia.

Twoja strategia jest skoncentrowana głównie na odpowiednio dobranych stoplossach, ale też (patrząc na rzecz statystycznie) część z wyjść po stoplossach jest błędne (bo kurs za chwilę odbija), a część dobre (bo kurs
  • Odpowiedz