Wpis z mikrobloga

#chadowyrayuuuu

nie wiem, co mi dali, ale jak 3h temu znowu zaczął pompował łeb (to najlepsze chyba określenie - mój ból łba to tak jakby tam zaczęło coś rozsadzać, przepływ krwi 3-5x większy), to poprosiłem o przeciwbólowe i jestem teraz tak zgaszony i otumaniony, że dopiero teraz ogarnąłem się, żeby się z tym podzielić

od rana mam pogorszenie rozumienia mowy (w tym nie zrozumiałem, co za lek mi podali, jakieś pleple) i raz miałem dziwne przesłyszenie, dziko…

taki plus, że łeb nie boli
Pobierz
źródło: comment_s3mZa9E2Z1AmrRxDQEkO3UX9HM2UkEOE.jpg
  • 1