[polik95]

xD
#zawszesmieszy #heheszki #p--o #pijzwykopem

[uwuX]

@polik95: Nie dali wam mandatów za samo picie tylko, że piliście żywca XD

[polik95]

@uwuX: ale wiesz ze to nie moje?

[uwuX]

@polik95: Mój błąd, nie przeczytałem tagów. Wybacz mirku

[b.....k]

@Bialy88: Nie żeby coś ale jaka jest definicja miejsca publicznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[polik95]

@uwuX: wybaczam

[kemek]

@polik95: W Polsce jak w lesie.

[Legendowsky]

@emcter: a skąd wiedzieć które miejsca takim zakazem są objęte?

[e.....r]

@Legendowsky: Art. 14 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Art. 14. 1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:

1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich,

2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników,

3) w

[Legendowsky]

@emcter: czyli jeśli piłbym p--o na alejkach nad jeziorem mogą mnie cmoknąć w dupę?

[wahwah]

@KenAdamsBong
@emcter
@Bialy88
@rybsonk
Chodziło mi wyłącznie o potoczne tego słowa znaczenie, a skończyło się na wykładni przepisów. To jak toczenie gównoburzy o to, że nie każda ciężarówka to TIR i tym podobne zagadnienia.
Mimo wszystko pozdrawiam i miłego wieczoru:)

[e.....r]

@Legendowsky: Jeżeli też uchwała gminy nie zabrania to tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Legendowsky]

@emcter: Dobra, akurat bede wracał na stare śmieci na kilka dni to sie zorientuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzięki wielkie

[jedzczarnekoty]

@kiernek: dlatego nie warto - lepiej na plaży obok Narodowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Saper9]

@polik95: bulwary w Szczecinie. Wieczorami zawsze jest tam picie i palenie, ale często chodzą panowie bagietmajstrowie to trzeba z przyczajki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kocham_jeze]

@Saper9: Po drugiej stronie się pije xD

[Saper9]

@kocham_jeze: wszędzie chodzą

[P.....h]

Chodziło mi wyłącznie o potoczne tego słowa znaczenie, a skończyło się na wykładni przepisów.

@wahwah: @wahwah: chodzi właśnie o to, że lemingi mają zakodowane "zakaz picia w miejscu publicznym", a potem za tym idzie straż miejska, a nawet policja, i wlepiają mandaty tam, gdzie ludzie przepisów nie łamią. A odwołanie się od takiego mandatu jest paskudnie trudne, bo sąd sobie tworzy własną interpretację i mówi co było intencją

[gram_w_mahjonga]

@polik95: Bo się po drogiej stronie bulwarów pije. Tam nawet jak łażą to nie sprawdzają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[U.....a]

@wahwah: Jak zwykle każdy tu odstawia znawcę w tym temacie czepiając się słówek, chociaż potocznie wiadomo o co chodzi.