Wpis z mikrobloga

Szlag mnie k---a trafi... Auto zatankowane, opłacony drogi hotel, zaplanowany pobyt - miał być fajny weekend z żoną sam na sam. Wszystko zapłacone, wydane w cholere kasy - i co???? Oczywiście młoda musiała się rozchorować i g---o z tego będzie - bo chorego dziecka do babci przecież nie oddam :(


Mam tak s---------y humor....
#gorzkiezale #boldupy #j--------e #firstworldproblems
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xSQr: przestań tak chuchać na to dziecko, bo wyrośnie chowana pod kloszem latorośl. K---a chory nie chory człowiek do dziadków co weekend jeździł. I nie było sprawy...dziś dziecko chowa się delikatniej niż ja muchołówki hoduje.
  • Odpowiedz
myślisz, że babcia nie poradzi sobie z podziębionym dzieckiem? Z tobą sobie radziła :P Na moje szukasz pretekstu, żeby nie jechać z jakiegoś powodu


@zaqwsxdsa: Niech zgadnę mirkopsycholodzy... uległ żonie w której odezwał się gwałtownie instynkt macierzyński?
  • Odpowiedz
@xSQr: jesteś przewrażliwiony serio. Ja zostawałam z babcią jako dziecko, z mega gorączką, z zapaleniem pęcherza i z biegunką też i było mi jeszcze lepiej niż z rodzicami. Babcia latała nade mną jak poparzona, dbała, robiła obkłady. Już bez przesady. Babcia żeby zostać babcią swoje musiała wychować i zadbać w chorobie. Na brak doświadczenia narzekać nie może.
  • Odpowiedz
@xSQr: Jak zrezygnujesz z wyjazdu (albo co gorsza już zrezygnowałeś), to będzie to oznaczało że albo Ty albo Wy oboje w pełni zasługujecie na kryzys w małżeństwie. Dziecko stało się dla Was jednym spoiwem w związku. Dlatego boisz się jechać i szukasz wymówki (Ty albo twoja żona). O czym będziecie rozmawiać i co będziecie robić jak w pobliżu nie będzie dziecka?
Dlatego jeśli jeszcze możesz weź dupę w troki i
  • Odpowiedz