Wpis z mikrobloga

Ależ ja nie odnosiłem się ogólnie do podatków, czy nawet do tego jednego przykładu (prawdziwego, czy nie). Nie jestem ekspertem i nigdy się za niego nie uważałem.
O granicach napisałem z czysto, że tak napiszę, matematycznego punktu.
Ostatnio trochę miałem trochę takich przemyśleń - że ludzie zawsze będą poszkodowani, bo - np. podatki - są od jakiejś tam granicy do jakiejś. Więc przekroczenie czegoś choćby o 1 (np. zł) może zmienić trochę
@lerner: Uważaj bo jeszcze w nowej ustawie PiSu wchodząc na 2 próg podatkowy będziesz płacił wyższy procent nie od dochodu przekraczającego próg a od całości ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)