Wpis z mikrobloga

dont deliver us from devil


@wdzwr: przeczytałem opis na filmwebie. Brzmi uroczo.
Na jedynym filmie na którym się naprawdę bałem - Egzorcyście, starałem sobie przypomnieć fragmenty Łowcy Jeleni, z zapewnieniem samego siebie, że tylko ten drugi film pokazuje prawdziwą grozę realnego świata.