Wpis z mikrobloga

@Terem: Zależy w co grasz i jaki masz sprzęt.

Miałem monitor 120Hz bez g-sync i grało się fajnie, ale... tylko jeśli nie było spadków poniżej 120fps - co jest mało wykonalne w większości gier, no chyba, że grasz w CSGO na low.

Teraz mam 144Hz+G-sync i gra się pięknie w szerokim zakresie fpsów.
Spadki ze 144 w okolice 100 fps są praktycznie niezauważalne.
Nawet przy ~70 fps jest wrażenie płynności
  • Odpowiedz
@Terem: nie warto aż tyle. jakie ma zalety nad vsynciem?
podobno vsync powoduje opóźnienia co widac wyścigach albo sportowych FPSach, a gsync zmniejsza input laga, ale jak to działa na żywo to nie wiem, nie testowałem
z wyłączaonym vsynkiem masz tearing ekranu, jak ci to nei przeszkadza to wszytsko w porządkum jak tak, to musisz grać z VSYNkiem w 30 , 60, albo 120 klatkach (zależy ile twoja karta uciągnie),
  • Odpowiedz
@Terem: a teraz masz 60Hz czy 120-144Hz?
G-sync też dodaje jakiś tam swój lag... Generalnie niektórzy ludzie w multiplayerowych fpsach go wyłączają.
Ja nie jestem takim hardcorowcem i zawsze gram z g-sync on, tak samo w gierki single jak i multi.
  • Odpowiedz
@Terem: pytanie czy 1k zł jest wart tej neidogodności. Jeszcze możesz zmienić kartę na AMD i pokombinować z FreeSynciem :P (wystarczy monitor z DisplayPort 1.3 chyba)
  • Odpowiedz
g-sync to koło tysiąca złotych więcej

@Terem: Ile? XD

Widzisz tearing przy 120/144hz? Ja na 120hz mogę spokojnie grać bez vsyncu.
Swoją drogą nie lepiej pójść w kartę amd i monitor z freesyncem? Inaczej wywalasz 1k zł w błoto
  • Odpowiedz
@Terem: Powinny chyba być jakieś monitory 120-144Hz 27" bez g-sync. Przynajmniej w 2013 były bo miałem wtedy taką iiyamę :)
Możesz zawsze wziąć na próbę i zobaczyć, czy będzie Ci odpowiadał. Polecam sklep x-kom, nie robią tam problemów ze zwrotem monitorów.
  • Odpowiedz
@Terem: Jak kolega @dzbpl posiadam Dell S2716DG, przesiadłem się ze zwykłego 21" 60hz monitora i warto było wydać każdą złotówkę.

Dodatkowo ten monitor posiada opcję ULMB tzn. "Tryb ten polega na manipulowaniu podświetleniem monitora i jego odpowiednim wygaszaniu, co sprawia, że obraz jest ostry jak na ekranie monitora CRT. Trudno jednak o różę bez kolców: włączenie trybu ULMB znacznie zmniejsza jasność. Maksymalna jasność monitora AOC to mniej więcej 340
  • Odpowiedz