[gutgutter]

@gutgutter: zna ktoś jakieś ogólnodostępne miejsca w #krakow gdzie można się uczyć po 19? Bo Rajska jest super, ale jednak zamykają o wiele za wcześnie...
#studia i trochę #nocnazmiana

[k.....c]

@gutgutter: Macdonald na wielickiej, wieczorami nie ma dużo ludu i jest spokój ( ͡° ͜ʖ ͡°) serio uczylem sie tam, nie żartuję

[gutgutter]

@kaenpeowiec toż to strasznie daleko ;_; pytam jednak o jakieś rejony bliżej centrum. Ale dziękuję, w krytycznych momentach będę o nim pamiętać!

[M.....9]

@gutgutter:
Biblioteka Jagiellońska? - zapisać się może każdy
Próbuj poszukać jakiejś kawiarni (coś w stylu Gazeta Cafe, Coffee Haeven)
---
Z czasów studenckich niestety wiem że nic Rajskiej nie przebije :/ (o ile nie szukasz czegoś w plenerze)

[M.....9]

@gutgutter: Wybacz za podwójny post. Spróbuj na swojej uczelni znaleźć takie koło naukowe, które dysponuje własnym miejscem (pomieszczenie, które nie jest ogólnodostępne). Ten patent przy założeniu że każdy członek koła może dysponować kluczem również fajnie się sprawdza.

[okin]

@gutgutter: w galerii bronowice na górze jest miejsce do czytania książek (przed gastronomią)

[koli_ber]

@gutgutter: McCafe na Szewskiej

[bugg]

@gutgutter: A w miejscu, w którym mieszkasz nie możesz się uczyć?

[baltazarbaltazarowiczzewakin]

@gutgutter: McDonalds (dowolny) jest w sumie spoko opcją.

[yahoomlody]

@gutgutter: zawsze sie zastanawiam... po co wylazic soecjalnie z chaty, marnowac czas na jakies dojazdy itd zeby sie uczyc?

[gutgutter]

@yahoomlody: dla mnie to jest raczej kwestia wracania do chaty, tzn lubię siadać do pracy od razu po zajęciach i się nie rozpraszać aż do momentu, kiedy skończę. A poza tym łatwiej się skupić w miejscu publicznym, gdzie nie ma łóżka, do którego można wpełznąć w dowolnym momencie, lodówki ani innych rozpraszaczy.

[Gooma]

@okin dodatkowo są dwie strefy co workingu (cokolwiek to znaczy)