Wpis z mikrobloga

@Matheus777 Chodzi o okazanie dobrej woli. Jeśli jesteś skłonny dać 100zł za kota to nie po to żeby go zamęczyć albo zatłuc. Normalne podejście na tzw. Zachodzie. W Polsce nie ma sensu biorąc pod uwagę że za darmo można wziąć ze schroniska albo od pierwszej lepszej osoby.