Wpis z mikrobloga

Mam nieformalną marynarkę z Zary i aktualnie chodzę w niej dość często - co przekłada się niestety na jej świeżość. Raz ją już oddałem do czyszczenia chemicznego, ale kosztuje to tyle że do końca roku prawdopodobnie wyniesie mnie ten luksus równowartość dwóch nowych ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przy normalnym noszeniu oczywiście nie zużywa się tak szybko, ale często muszę biegać z kamerą / aparatem.

Można coś takiego prać w pralce, mimo ostrzeżenia na metce "nie prać"? Skład marynarki to: podszewka rękawów 100% poliester, tylna podszewka 80% wiskoza 20% poliester, główna podszewka 50% wiskoza 50% poliester, głowna tkanina 68% bawełna 32% poliester. Wrzuciłbym ją na pranie delikatne z odrobiną proszku, płynu do delikatnych i płynu do płukania, tylko nie wiem czy jej w ten sposób nie zniszczę. Potem machnąć żelazkiem na niskiej temperaturze przez kawałek materiału. Robił już ktoś tak?

#modameska #ubierajsiezwykopem #pranie
  • 3
  • Odpowiedz
@Fafnucek: mam trzy, tą jedną noszę najczęściej bo mi się najbardziej podoba.
@gwynebleid: dzięki, już wyprałem, wygląda OK. Co prawda w 20 stopniach i nie wygląda jakby miała się zniszczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz