Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do mirków i mirabelek, którzy sporo grali w gry w których jeździ się samochodem (gta, jakieś wyścigówki itd.) a później zrobili prawo jazdy. Powiedzielibyście, że w jakimś stopniu te gry was czegoś "nauczyły", pomogły albo oswoiły z jazdą?

Dodaję jeszcze ankietę, skierowaną do osób grających w takie gry.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

DLA OSÓB GRAJĄCYCH W GRY "SAMOCHODOWE": Za którym razem zdaliście egzamin na prawo jazdy?

  • 1 39.7% (85)
  • 2 21.0% (45)
  • 3 8.4% (18)
  • 4 6.1% (13)
  • 5 lub więcej 7.9% (17)
  • podszedłem 1 raz, nie zdałem i się zniechęciłem 0.5% (1)
  • podszedłem 2 razy, nie zdałem i się zniechęciłem 1.4% (3)
  • podszedłem 3 razy, nie zdałem i się zniechęciłem 0.9% (2)
  • podszedłem 4 lub więcej razy, nie zdałem i się zniechęciłem 2.8% (6)
  • nie podchodziłem w ogóle do egzaminu 11.2% (24)

Oddanych głosów: 214

  • 12
idiota: Najlepszą nauką będzie jeżdżenie z kimś na fotelu pasażera i patrzeniu jak ta osoba się zachowuje na drodze. Jak kieruje pojazdem, gdzie się zatrzymuje, jakie manewry wykonuje, przed jakimi znakami się zatrzymuje. Potem na kursie ogarniesz wszystko jeszcze lepiej i zdobędziesz praktyczne umiejętności, no chyba, że jesteś takim #przegryw'em jak ja, ale to nieważne. No a w GTA się gra, żeby smoluchów, żydostwo i innych debilów rozjeżdżać, a nie
@AnonimoweMirkoWyznania: w pewnym stopniu można tak powiedzieć - grając w gry wyścigowe można poczuć namiastkę tego, jak auto zachowuje się w poślizgu czy jak reaguje na mocniejsze wciśnięcie gazu. Koniecznym wyposażeniem jest jednak kierownica, grając strzałkami niewiele Ci to da. Z kolei w GTA czy jakiejkolwiek innej grze z otwartym światem i perspektywą trzeciej osoby jesteś w stanie, jak już to ktoś przede mną napisał, spróbować wyobrazić sobie swoje własne, prawdziwe