Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kojarzycie ta reklame tych ciastek Hit? Ze niby typek wpada do sasiadki, uprzedza ze organizuje impreze na ktorej bedzie pare osob a potem okazuje sie ze sa ich setki. Czy w ogole cos takiego sie zdarza? Raz w zyciu kolega ze studiow zaprosil mnie do siebie i chcieli mnie z dziewczyna zeswatac z jakas laska z oazy. I nie przypominalo to takiej imprezy, pilismy piwo i gralismy w skrable. Jak to jest miec tyle znajomych? Przeciez to wtedy caly dzien trzeba siedziec i odpisywac na fb.

#rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: tak, są takie imprezy :D Nie siedzę na fejsie, żeby każdemu odpisywać, tylko mamy czaty grupowe, które ślużą do umawiania się. W kalendarzu Google mam pozapisywane urodziny i do każdego dzwonię, zeby złożyć życzenia. Przyznam, że wsród takiej ilości znajomych cieżko jest utrzymywać bliskie relacje, wiec mam mniejszą grupę bliskich przyjaciół, do których dzwonię jak mam wolna chwile na rozmowę ( kiedy gotuje obiad, kiedy gdzieś idę pieszo, jak prowadzę