Wpis z mikrobloga

Szukając jakiejś alternatywy we #wroclaw dla lodów "włoskich", "amerykańskich" czy innych rzemieślniczych wynalazków, skusiłem się wczoraj na porcyjkę "Ice Rollsów" na Kuźniczej.
Zamówiłem bananowo-malinowe. Trochę mi mina zrzedła bo widziałem jak przyrządzają moje zamówienie.
Plaster banana przeciętego na pół i... 3 maliny. Do tego około 100-150 ml mleka no i potem cała procedura "dziabdziania" szpachelką.
No i nie powiem, były bardzo bardzo smaczne (do tego na życzenie klaps bitej śmietany i do wyboru chyba 4 sosy, wziąłem czekoladowy), ale cena 12,90 za porcję (wyszło z tego 5/6 rolsów) to lekka przesada.
Wiadomix, że "TAK DZIAŁA WOLNY RYNEK, MOGĘ KUPIĆ LABO NIE KUPIĆ PIEROŻKA NA ULICY JAK NIE CHCĘ" #pdk
Niemniej jednak wydaje mi się, że gdyby puścili to za 9,99 byłoby więcej ludu i fejm byłby bardziej #!$%@?.
#lody #desery #gorzkiezale #gownorecenzja ##!$%@?
V.....e - Szukając jakiejś alternatywy we #wroclaw dla lodów "włoskich", "amerykański...

źródło: comment_oCxcOqRhtKXkgfFGCOvvslpI8G4wFPU2.jpg

Pobierz
  • 17
Niemniej jednak wydaje mi się, że gdyby puścili to za 9,99 byłoby więcej ludu i fejm byłby bardziej #!$%@?.


@Veno86-grze: wtedy czytalibyśmy:

No i nie powiem, były bardzo bardzo smaczne (do tego na życzenie klaps bitej śmietany i do wyboru chyba 4 sosy, wziąłem czekoladowy), ale cena 9,99 za porcję (wyszło z tego 5 rolsów) to lekka przesada.

Wiadomix, że "TAK DZIAŁA WOLNY RYNEK, MOGĘ KUPIĆ LABO NIE KUPIĆ PIEROŻKA NA
@Veno86-grze: Faktem jest, że są cholernie drogie te lody tajskie, ale i pyszne są niesamowicie. Przy czym ja je w Krakowie kosztowałem, tam dostałem pół banana, kawałek ogórka i chyba z pół brzoskwini xD

Od czasu do czasu można sobie pozwolić na trochę luksusu :)
@Veno86-grze: jadłem lody tajskie raz (pod Tęczą jest food-truck), generalnie fajnie patrzy się jak są robione, ale smakiem nie powalają i są zdecydowanie zbyt drogie. ;)
@Veno86-grze: Też uważam że 12.90 to srogo przewalona cena. Kogoś piecze dupa. Na razie jest klient bo takie lody to ciekawa sprawa, ale przy takich cenach szybko padną. Za 1 gałkę (mega gałkę bo nakaładaną szpachelką) w Wenecji pałcisz nie wiecej niz 1,5eur, przy czym pistacjowe smakują jak świeżo łupane pistacje a nie jak słodka zielona woda.