Wpis z mikrobloga

1. @jarovia wrzuca post na mirko o zaginionej siostrze
2. Znalezisko ląduje na głównej
3. Siostrę poniósł melanż (i może jakiś Alvaro)
4. @jarovia kasuje wszystkie ślady poszukiwań bez słowa wyjaśnień
5. Włącznie ze znaleziskiem, które było chyba kogoś innego, więc musiała je zgłosić
6. Wykopujcie kolejne znaleziska o zaginionych...

#zaginieni #wykop #afera ##!$%@? #logikarozowychpaskow
  • 40
  • Odpowiedz
@robert919: Wyjaśniła co się stało.
A Ty kup maść na ból dupy i miej nadzieję, że ktoś będzie się równie mocno martwił gdy Ty znikniesz na dwa dni (nieważne czy z Alvaro czy sam).
  • Odpowiedz
@rdza: Gdzie niby wyjaśniła? Jej profil jest pusty, wszystko perfidnie pokasowane, zero informacji, a siostra śmieszkuje na fejsie wklejając zdjęcia z aktualną datą.
  • Odpowiedz
@robert919: Napisała pod znaleziskiem i w mirkowym poście, że siostra poszła na imprezę z inna ekipą.
Wcale się nie dziwię, że posty pousuwane, bo spodziewam się, że banda stulejek urządza sobie teraz festiwal stalkingu mając zdjęcia, imiona, nazwiska i numer telefonu jarovii.
  • Odpowiedz
@robert919: Wykop zrobil swoje, wykop moze odejsc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najpierw @jarovia zareczala ze nie bedzie tak jak zwykle, ze nie pojawi sie lakoniczne stwierdzenie, ze ofiara sie znalazla i tyle, i jak tylko siostra sie odnajdzie, to dokladnie opisze co i jak.
Wiec gdy okazalo sie, ze ludzie ktorzy smieszkowali, ze melanz ja poniosl (za co mieli mnostwo minusow), jednak mieli racje i
  • Odpowiedz
@robert919: 5 razy tam pisałam ale widzę ze nie wszyscy zobaczyli. Zglosiłam do moderacji bo po co miało wisieć nadal na głównej nieaktualne informacje.
Wysiadła w końcu na politechnice, ale nie udała się (jak wszyscy myśleli) do akademika tylko z innymi znajomymi dotarła w inne miejsce. Nie dała żadnego znaku nawet na swój telefon. Dziś koło południa sama wróciła do domu na szczęście cała i zdrowa.

Nie wiem po co ta szydera i jakieś obraźliwe komentarze w moim kierunku. Nie jestem w stanie zawołać wszystkich, dodałam kilka komentarzy ale w międzyczasie poprosiłam o usunięcie. Od jej zniknięcia do zgłoszenia minęło 24h, policja przyjęła zgłoszenie. Post dodałam już po oficjalnym komunikacie policji więc nikt z Was mnie nie zamknie ani nie zlepi mandatu bo zrobiłam co należy.
Wiele osób kpmentowało, że po co to, pewnie ją melanż poniósł. nie chciało mi się w to wierzyć, ale te osoby miały rację na całe szczęście. Nie wiem co jest z Wami, to źle, że odnalazła się cała a nie gdzieś w
  • Odpowiedz
@jarovia: Co sie tak przejmujesz, siostre, patrzac na to co postuje, niezle sytuacja smieszy :)

I zamiast dodawac komentarze nie latwiej bylo.... Dodac post na mirko? Tak jak to zrobils z zaginieciem?
  • Odpowiedz
@jarovia: Jadąc dziś autem widziałem podobną dziewczynę i przypomniałem sobie znalezisko. Zatrzymałem się i szukałem w telefonie, ale nic nie znalazłem. Wszedłem na mirko i szukałem po tagach, nic. Wróciłem do domu i dotarłem na Twój profil, który został wyczyszczony z wiadomości z ostatnich 24h. Co z tego dziewczyno, że napiszesz wyjaśnienie, a później je usuniesz po 10 minutach?
  • Odpowiedz
@robert919: Niepotrzebnie robisz aferę. Bardzo często usuwane są znaleziska z informacją o poszukiwaniu zaginionych, gdy zaginieni ci się odnajdują. Między innymi po to by nie wprowadzać nikogo w błąd, ale też po to by nie utrudniać dalszego życia osobie odnalezionej. Rodzina ma pełne prawo zażądać usunięcia takiej informacji i bardzo często z możliwości tej korzysta. A jeśli chodzi o informacje - w znalezisku widnieje komunikat z wyjaśnieniem usunięcia znaleziska ;-)
  • Odpowiedz