[ufolufol]

@Czupa360: Pojemność się mierzy rozładowując baterię.

[vgf_]

@ufolufol: @Czupa360: wlasnie chcialem zapytac, czy ja rozladowales przy stalym, znanym obciazeniu. miernik poda Ci ew. napiecie, ladowarka odpina ladowanie przy 4,2v, nie po dobiciu do konkretnej pojemnosci. :-) do tego kwestia 'glebokich'/'plytkich' cykli ogniwa to nie tylko pojemnosci - 'battery sag', czy maksymalny prad wyladowania tez sa dosc istotne. chociaz prawda jest, ze batka bardziej dostaje w dupe przez przegrzanie, niz pilnowanie poziomu wyladowania. :-P

[Czupa360]

@ufolufol: @vgf_: Dzięki, wiedziałem że za chwilę ktoś mądrzejszy wytłumaczy mi, że wszystko zrobiłem źle (╯︵╰,)

[znienackowy]

@Czupa360: z ciekawości zapytam, ile teraz ten akumulator Ci trzyma w tym Evicu?:)

[vgf_]

@Czupa360:

[Czupa360]

@znienackowy: Najczęściej pod wieczór wymieniam na drugie aku ;) 0,27ohm, 35W

[ufolufol]

@Czupa360: Oj tam. Ogniwa nie kosztują nie wiadomo ile by się z nimi jakoś szczególnie pieścić. Jeśli jesteś ciekaw pojemności ogniw to zainwestuj w ładowarkę z pomiarem (n.p. Liitokala li-500)

[Czupa360]

Liitokala li-500

@ufolufol: i taka ładowarka mierzy pojemność przy ładowaniu czy rozładowywaniu?

[ufolufol]

Przy ładowaniu zmierzy ile pompuje w ogniwo, a przy rozładowaniu pojemność ogniwa. Tylko ten drugi jest miarodajny.