Wpis z mikrobloga

#ecommerce #praca #marketing Cześć. Byłem na spotkaniu o pracę pare dni temu na stanowisko spec. ds. ecommerce (podczas rekturacji nazwane inaczej, ale nie mogę powiedzieć jak). Miałbym się zajmować w dużej firmie czymś na pograniczu marketingu, IT (wiedza teoretyczna, bez pisania stron www itp.) i ecommerce (to mam w małym palcu). Ile powinienem powiedzieć podczas negocjacji w następnym tygodniu? Warszawa. Miałbym zajmować się kierowaniem ruchu online do offline (do salonów sprzedaży). Dzięki za pomoc :)
  • 5
  • 0
@crab_nebula na wstępnej rozmowie zaproponowałem 4500 na rękę. CV nie pozwala mi zejść niżej i psuć rynku. Odp rekrutera "nie ma problemu". Pytam Was bo wydaje mi się że mogłem powiedzieć więcej,tylko nie wiem ile. W marketingu jeszcze nie pracowałem, tylko ecommerce sam
@FCK: możesz napisać co dokładnie robi spec.ds. ecommerce? W necie widzę masę pustosłowia albo brednie, czy to po prostu jest kolo który obsługuje sklep, zamówienia, odpisuje klientom i rozwiązuje kwasy typu "zamówiłem 10 rurek doszło 9"?
@Krzeslo_Komora: w tym przypadku to jest kolo który współpracuje z działem marketingu i IT w celu poprawy ruchu z online do offline, aby klient przechodzil do salonow sprzedazy, np umawial sie na jazdy probne itp. To branza motoryzacyjna. To stanowisko zostalo nazwane zupelnie inaczej w tej firmie, ale najblizej pasuje imo do spec. ds. ecommerce lub e-marketingu. Ciezko to sklasyfikowac, stad nowe nazewnictwo. Jesli natomiast bym podal nazwę to od razu