Wpis z mikrobloga

Jest Sobota po 6 rano, a ja wstałem i spakowany czekam aż będę mógł iść d-----ć czwróki i łydki :/ zamiast n------y kaca leczyć. Coś mi w życiu ostatnio poszło not yes. #mikrokoksy pozdro 5 No i jeszcze żeby nie było że zaśmiecam tag jakimiś pierdołami, zamówiłem se z #bulkpowders naleśniki proteinowe z syropem i kulki i jakieś białka, kilka smaków po pół kilo. I mam ochotę na naleśnika dziś. Zamówiłem do roboty i powinno być na 9 rano, zastanawiam się czy to będzie tak dobre że warto się do pracy przejechać po paczkę? Czy się rozczaruję i lepiej poczekać do poniedziałku.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

tęsknię może za czasami kiedy o tej godzinie się after zaczynało :)


@chuckmls: Co kilka tygodni wracając z treningu biegowego spotykam mojego sąsiada, zrobionego jeszcze na tyle mocno, by któryś raz z rzędu nie móc poprawnie wybrać kodu do bramy. I zawsze jak go widzę, wymęczonego równie mocno co ja, stwierdzam, że jednak mu nie zazdroszczę;)
  • Odpowiedz
@chuckmls: ja jezeli juz trenowalem na silce to startowalem zawsze w godzinach 4-5 rano. mega meczace psychicznie na poczatku ale jak sie czlowiek przyzwyczai to leci. nie nawidze natomiast treningow w "normalnych godzinach" mecze sie obecnosci ludzi bardziej niz treningiem
  • Odpowiedz
@proba1: no widzisz, a ja chodzę 2h przed zamknięciem. Jak zrobię trening rano to jestem n---------y cały dzień, co dziś nie ma np znaczenia bo jest sobota i mogę sobie na to pozwolić.
  • Odpowiedz