Wpis z mikrobloga

gibpotatoe - kosteq64

Russell vs Wilt GET HYPED. Fajnie że Zimniok pomyślał o podwajaniu Wilta. Kosteq wybiórczo podszedł i rzucił statsy Wilta z RS, a w PO wyglądał ten pojedynek mniej niekorzystniej dla Russella. Okej, pojedynek Laimbeer vs McHale też możemy porównać, bo Laimbeer grał często na McHale'u (czasy przedrodmanowskie). Tutaj mamy dość korzystny wynik dla McHale'a. Rzucenie Kawhiego na Kobe'go mnie przekonuje, skutecznie go ograniczy i zmusi do hero-ball, ale Kobe zrobi swoje na CP3 skutecznie ograniczając ruch piłki na PG, ale in-out z Wiltem to dość dobre zagranie, Sixers gdy Wilt sporo podawał, notowali swoje najlepsze sezony. Punkt dla kostqa.

zojmers - jnk21

Ogromna przewaga pod koszem zojmersa. Shaq wgniata w ziemię soft Howarda. Howard swoje DPOY zawdzięcza świetnemu switchowaniu, blokom na niskich graczach i ogólnemu wymazywaniu z playbooków ścięć pod koszem. Nigdy nie miał doczynienia z centrem starej daty w formie (no Shaq był już post-prime). Z kolei za w pełni uprawnione uważam odwołanie się do statystyk z prawdziwych pojedynków Gasol vs Dirk. I tu #!$%@? mać jest pogrom. Wiecie, że Dirk jest 8-0 przeciwko Gasolowi w PO? Raz go zesweepował w serii z Memphis, a raz z Lakers w 2011, nuff said. Czy obwód i ogólnie plan na grę jnk jest w stanie dać mu wygrać po tych dwóch #!$%@?? Według mnie nie, jak wiemy hackowany Shaq rzucał wtedy, kiedy trzeba było. Magica potencjał zostałby ograniczony przez baardzo zaangażowanego obrońcę jakim jest Kidd, Wade z tą dziwną umiejętnością dobrego blokowania na pewno uprzykłyłby życie Allenowi, wspomnę, że ten dostałby srogi #!$%@? w ataku od Flasha. No a Dr. J. mógłby mieć poważne problemy z dobrym atletycznie Havliczkiem, na pewno nie ustępowałby szybkością. Punkt dla zojmersa.

Vojtazzz -AveNergal

Najważniejszy pojedynek Payton vs bejsbolista. Tutaj stat Jordana z Finałów '96:

First three games: 31 points, 46 fg%, 50 3fg%, 12.3 FTA.

Last three games: 23.7 points, 36.7 fg%, 11.1 3fg% 10 FTA. (Payton na Jordanie)

Miazga. Vojtazzz pozbawił się innego ball-handlera w tym meczu, więc tutaj już duży minus, ale do nadrobienia. Opis gubienia Paytona autorstwa Triple "Z" jest fajny, ale skoro Phil Jackson nie potrafił odblokować Jordana swoimi usprawnieniami, z całym szacunkiem, Wojtek tego też nie zrobi. No i nie twierdzę, że switch Melo na Paytonie byłby zabójczy, ile czasu by zostało Melo na zrobienie miejsca plecami? 10 sekund? Payton obrzydziłby mu fadeawaye. Payton tak samo miałby utrudnioną kreację przez Jordana, ale spokojnie LBJ może swoim all-time szerokim wachlarzem podań zrobić masę szkód. Rodman na LBJ, ciekawie, ciekawie. Kupuję to. LBJ dostaje synonim fizycznej obrony i pewnie będzie grał częściej swoje nieefektywne jumpery, jednak nie ograniczyłby Brona w asystach i "małych rzeczach". Moses bez dobrej kreacji, MJ na Paytonie, musiałby walczyć o pozycję z jamajskim gigantem. Panowie się minęli ze swoimi prime w NBA, więc nie sugeruję się porównaniem, sądzę, że Moses bez dobrego podania miałby cholerny problem, a w obronie już ogromny. Ewing u mnie zajmuje ostatnie miejsce w najlepszych centrach w historii i widzę że miałby dużo miejsca pod koszem, żeby rzeźbić na Mojżeszu. Horry na Melo to match-up zadaniowca z underachieved gwiazdą. Melo ma eFG% na poziomie T-maca, a na dodatek dostaje zaangażowanego, przyzwoitego obrońcę z którym ma podobne warunki fizyczne. Klay vs Mullin, dla mnie to match-up lekko na stronę Thompsona, fakt, jego legacy jeszcze nie spędziło w piwniczce kilku lat, ale już jest dosyć pokaźne. Niemniej, skoro obaj panowie są odległymi opcjami ofensywnymi, a Thompson ma znacznie lepszy rzut za 3(no i dużo więcej z niego korzysta), tutaj właśnie młodszemu daję nieznaczną przewagę. Podsumowując, dla mnie kolejny remisik by był, ale nie mogę, więc głównie przez lepszy ruch piłki i przewagę Ewinga w ofensywie, punkt dla AveNergal.

miroslaw_suchoklates - ktostujestdieselem

Tutaj już krócej. Każdy zaproponowany przez Mirka p'n'r miałby problem. Drużyna diesla to kombajn defensywny. Świetnie zaznaczył, że przy obronie Stockton&Malone byłby Mutombo na podorędziu. No i nie wiem ile ten Hayes miałby grać, to byłoby fajne ustawienie na cały mecz. Pojedynek Wilkins vs Bird byłby cudny, obaj mają siebie naprzeciw, a na dodatek obaj mają all-time rim protectorów w historii. Wilkins zbyt mocno polegał na kończeniu akcji pod obręczą, no i Bird miał lepszy arsenał możliwości ofensywnych, oczywiście był bardziej clutch, więc Celt zwycięża. Big O nie mógłby sobie latać jak chciał przy Stocktonie, fajnie opisane zasłony Bowena, otworzyłoby to drogę do punktowania z midrange, nie tracąc przy tym wysokich z pod kosza. Nieznaczna przewaga diesla i dla niego punkt.

parooow - burbonek7

Boże drogi, co to za trylogia w opisie. Od razu korekta, Ginobili gro ze swoich asyst robił wówczas gdy był najlepszym koszykarzem na parkiecie, nadal jednak doceniam jego skill w podawaniu. U burbonka dobra zmiana. AI wgl nie pasuje do jego składu, jak widzicie, często karcę za marne eFG%, a The Answer był tego uosobieniem. IMO nic nie stracił na ruchu piłki, a def urus. Match-up Mo-Admirał dla Ostrygi. Nie tylko statsy, ale dobry opis o tym przesądził. Thomas ma cholerne problemy z Pippenem, wiem, może sobie pozwolić na podejście bliżej kosza, ale wciąż Pippen ma sporo możliwości, żebyu znaleźć sobie dobry rzut. Baardzo mi się podoba zastosowanie Peji, Manu tutaj będzie jedzony. Ogólnie, rzuty za 3 znacznie lepiej wyglądają w jego drużynie. Garnett i Hakeem jako 4ka, Hakeem pewnie grałby więcej z midrange, co nie było jego słabą stroną, ale jednak mniej efektywną, no i jego aktywne ręce mogłyby przeszkadzać KG w kreowaniu. Za główny punkt tego meczu biorę kontry, w których burbonek miażdży. Wiem, że jego centrzy byli szybcy, jak na centrów. Pippen po zabraniu piłki Thomasowi miałby już pewny punkt, nikt go nie zatrzyma. KG może ze zbiórki świetnie wyprowadzić akcję, ponadto w poprzedniej edycji dobrze poznałem grę Stojakovicia i wiem, że kontry to też była mocna pozycja na jego liście. Nieznaczne zwycięstwo burbonka.

appylan - piotr-zbies

Piękny mecz!

#mirkodraftnba
  • 4
@appylan: Aha, nie wiem czemu pominąłeś aspekt zbiórek. Specjalnie się tak matchupuję żeby zamienić ten mecz w najgorszy do oglądania grind i zebrać 2 razy więcej piłek w meczu i nic o tym. Nie propsuję :/
@Vojtazzz: półzdania napisałeś o zbiórkach w swojej agit-prop ulotce, nie zauważyłem :( Rodman miałby gorzej, bo ganiałby za Jamesem, ale i tak byłby lepszy niż LBJ. Horry ma nieznaczną przewagę nad Melo, Jordan zbierał w tych finałach zbierał gorzej od Paytona (lol), drobnicy Mullin - Klay nie uwzględniam, a w głównym pojedynku Malone Ewing daję lekkie zwycięstwo na korzyść Malone'a, ale wiem, że łapanie jego własnych pudeł, to był jeden z