Wpis z mikrobloga

Pod przejściem na Grunwaldzkim we #wroclaw siedzą starsze babuszki, które sprzedają kwiatki. Jedna z nich miała też groszek. Mniemam, że wszystko ze swojego ogródka. Groszek, k---a, groszek! #pdk

Kocham tego zielonego s--------a, ponadto, babuszki aparycja raczej mówi: nie starcza mi na życie. Zrobiło mi się k------o przykro, że musi dorabiać sobie w ten sposób, zamiast siedzieć w ciepłym domu w tą c-----ą pogodę.

Zatem poszłam po groszek. Babunia mówi 3 zyle. Dałam 10. Nie miałam więcej, bo nie używam gotówki. Dała mi do groszku bukiet ślicznych fioletowych kffiatuszków. Jakoś mi się ciepło zrobiło na sercu. Warto pomagać Mirki.

#czujedobrzeczlowiek #feels #coolstory
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach