Wpis z mikrobloga

#oswiadczenie
Nie jestem kibicem i szczerze wali mnie to, że kilkudziesięciu spoconych chłopa lata za świńskim pęcherzem. Lubią to niech biegają.
Ale krew mi się ścina i gotuje w żyłach na zmianę jak widzę tych wszystkich pożal się boże patriotów z poobczepianymi samochodami we flagi z gazet, stacji benzynowych itd im więcej flag tym bardziej mam ochotę w mordę dać za wycieranie sobie mordy barwami umęczonej ojczyzny. I nie chodzi tu o gównoburze w stylu #neuropa i #bekazlewactwa po prostu 2 maja w dzień flagi i 3 maja w dzień niepodległości żaden z tych "patriotów" z flagą nie jeździl.
  • 1