[r.....m]

585 098 - 354 = 584 744

Wycieczka z #rowerowykrakow do Warszawy w składzie: @metaxy @wspodnicynamtb @Cymerek @kiwacz @Mortal84 i ja.

Zaczęło się nieogarem z mojej strony bo zapomniałem butów i musiałem się wracać 25km po buty, bo dopiero w Krakowie zorientowałem się, że ich nie zabrałem. Tempo początkowo nie było zachwycające, ale ogólnie fajnie się jechało. W Luborzycy na 100km dołączył do nas @darkemolt. W Pińczowie pierwszy postój na Orlenie. Później przerwa na lody w Starachowicach. Stamtąd dosyć już fajnym tempem do Radomia na obiad w McDonaldzie.

W Radomiu przy biedronce dopadła nas #szosowawarszawa, która dobrym tempem eskortowała nas już do Warszawy. Za Warką 20km w deszczu, ale w sumie to właśnie wtedy mieliśmy dosyć dobre tempo :D Przed Warszawą zaliczyliśmy słynne Gassy, a w samej Warszawie podjazd pod Agrykolę.

Wyjazd mimo tego deszczu uważam za bardzo udany, zwłaszcza, że pobiłem swoją życiówkę.

#rowerowyrownik #100km #200km #300km

[Mortal84]

@regyam: Dzięki za wspólne kilometry! Miło było poznać i oby do następnego ;)

[r.....m]

@Mortal84: Dzięki również. Może następnym razem bardziej górzyste tereny w Twoich okolicach ;-)

[metaxy]

Tempo początkowo (...) fajnym tempem (...) dobrym tempem (...) dobre tempo

@regyam: Heh, dzisiejszy wpis sponsoruje dobre tempo.

[r.....m]

@metaxy: Heh, faktycznie :D

[j.....e]

@regyam: ale jak wyjechałeś bez butów, czy jak? Czym jechałeś na miejsce, że się cofnąłeś właśnie po buty? Mindfuck :D

[r.....m]

@jak_to_mozliwe: no do Krakowa od siebie samochodem musiałem dojechać ~30km

[j.....e]

@regyam: aaa, no chyba że tak :)

[SokMalinowYwButelcEpoCzystej]

Ile wam zeszlo?