Wpis z mikrobloga

Biednemu zawsze wiatr w oczy, nóż w plecy i #!$%@? w dupę.

- Chciałem się wybrać na ryby. Sprzęt kupiłem, wydałem w uj kasy.
- Zorientowałem się, że zgubiłem kartę wędkarską.
- Myślę sobie - meh, wyrobienie nowej to 10zl, a robią od ręki.
- Idę do starostwa w Malborku (tutaj 10 lat temu była wyrabiana).
- Gościu szuka w systemie. Brak.
- Gościu szuka w księgach. Brak.
- #!$%@?.tiff
- Od 10 lat miałem wydany dokument, którego nigdzie w systemie nie ma.
- Polska.zip
- Pada propozycja by zadzwonić do Polskiego Związku Wędkarskiego w Malborku. Skoro opłacałem składki - to może zapisali numer karty i wtedy nie będzie problemu z wyrobieniem.
- Nie mają zapisanego.
- Co dalej? No cóż, trzeba zdać egzamin jeszcze raz, przykro nam.
- No to hajda, lecim zdawać. 10 minut później jestem w punkcie PZW.
- Ostatni raz uczyłem się na to 10 lat i książeczka leżała odłogiem, ale zdane, jest, sukces! (I 25zł w dupę).
- Nazad do starostwa. Wyrabiają kartę. 10zł w dupę.
- Nazad do PZW - poproszę o legitymację, pozwolenia itd.
- Łoo panie! Nie mamy legitymacji. Pan czeka 2 godziny, zaraz przyjadą.
- #!$%@?.exe
- Po 2 godzinach mam już opłaconą składkę. (275zł w dupę).
- JADĘ NA RYBY!
- Korki że ojaprdl.dll
- Dojeżdżam do celu po 70 minutach (ok. półtora kilometra).
- Spod maski #!$%@? obłok pary.
- Pizła pompa wodna albo chłodnica.
- Rezygnacja, chęć cięcia się tępą żyletką.
- Ale #!$%@?, jestem na rybach, to jestem na rybach.
- Sprzedałem kopa oplowi i idę łowić.
- Nie bioro...
- Wracam po 3 godzinach do domu. Piechotą.
- Skręcam kostkę.
- Kurtyna.

Taki zajebisty miałem 1 dzień urlopu.
A dzisiaj o 12 laweta, do mechanika i ze 300-400zł w dupę.

#gorzkiezale #zalesie #samochody #motoryzacja #wedkarstwo #niepasta #zycie #malbork #smutnazaba #feels #arkadikuss
Jeśli nie trafiłem tagami to sorki ;<
  • 54
  • Odpowiedz
@arkadikuss: Jak w tym kawale:

Bierze koleś urlop i jedzie na narty. Sprzęt wszystko kupione. Pierwszy dzień.
Wjeżdża na górę i zaczyna zjeżdżać. Jak się nie wywalil. Przekoziołkował z 50 metrów. Reka złamaną. Kostka skręcona. Boli go głowa. Lekko się otrzepuje i stwierdza.
-#!$%@? i tak lepiej niż w robocie.
  • Odpowiedz
@mikii77: A tego to już kolego nie wiem, nie znam struktur. Chociaż fakt, że zarówno w PZW jak i Starostwie ludzie byli bardzo mili, chociaż niestety "Nic się nie da".

@mfind: Ach, chciałbym. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz