#mirkodraftnba Dobra, żałuję że moja koncepcja z Kevinem Durantem lekko się załamała, ale powiedzmy że przy Michaelu aż tak bardzo nie potrzebuję kolejnego wybitnego strzelca. Powiedzmy że wystarczy tego nie #!$%@?ć i po prostu znaleźć jakąś solidną drugą/trzecią opcję. Ale tego będzie jeszcze trochę w kolejnych rundach
Jako że mało nas i praktycznie każdy będzie świecić jakimś absolutnie topowym klocem pod koszem nie mogę tej sytuacji pozostawić bez odpowiedzi i tak po prostu oddać tutaj każdy matchup. Dlatego z numerem 24 (moim zdaniem dopiero 24) wybieram Mosesa Malone. Człowieka który urodził się na ofensywnej desce. Najlepiej jego grę opisze ten krótki cytacik Richa Kelley, jednego z jego vis-a-vis
Musisz go zastawiać każdy cholerny raz. Za każdym razem, kiedy piłka idzie w górę. On wykańcza twój umysł i ciało. Inni dobrzy centrzy oszczędzają się przez kwartę, wybierają sobie, kiedy atakować. Moses nie. Po meczu przeciwko niemu jesteś wykończony
Podsumowując, trzykrotny MVP ligi, człowiek który przyszedł do Philadelphii Juliusa Ervinga i po prostu wziął sobie zespół prowadząc do mistrzostwa, oddając tylko jeden mecz po drodze i sweepując w finałach Lakers Kareema i Magica. Jeżeli spudłujesz rzut wiedz, że Moses już ma go w swoich, niewielkich jak na 6'10 wzrostu, dłoniach i wisi z nią nad obręczą
Aha, mam nadzieję że jako eks-mentor młodego Hakeema trochę ułatwi mi zadanie z tym konkretnym bigballem, jaki niektórzy tutaj szykują :)
Na drugi strzał wybiorę nieco pod górę, ale szczerze mówiąc jestem tym wyborem lekko zajarany. Najlepszego zbierającego na ofensywnej desce mam u siebie, ale nie zaszkodzi nieco się jeszcze podciągnąć w tej kwestii i wybieram Dennisa Rodmana. Bezdyskusyjnie najlepszy zbierający w historii tej gry, człowiek, który po prostu widział więcej niż inni. Zaczynał u złych chłopców w Detroit uganiając się za zawodnikami z pozycji 2/3, będzie w stanie pokryć na boisku wszystko, co nie nazywa się Shaquille (ale od tego będzie ktoś inny). Przerażająco szybkie stopy, niesamowicie aktywne w obronie ręce i #!$%@? jasnowidztwo przy każdy niecelnym rzucie rywala. Wiadomo że w ataku cudów nie ma, ale nie po to mam Mike'a (o, znowu Ty Mike) i potwora pod koszem w postaci Mosesa żeby grać przez Rodmana. Myślę, że 3 nagrody obrońcy roku i 16 wizyt w pierwszej piątce obrońców ligi u moich dwóch go-to obrońców zarówno na obwodzie, jak i pod koszem, wystarczą żeby zamienić każdy mecz w absolutnie wyniszczający przeciwnika pojedynek.
![Atak na ukraińskiego kierowcę Ubera w Gdańsku [FILM]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/90d387367fc9c71f1ef9e1507350206c5c351ede13c6d6b4108861ac021a95e6,q70.jpg)
Jako że mało nas i praktycznie każdy będzie świecić jakimś absolutnie topowym klocem pod koszem nie mogę tej sytuacji pozostawić bez odpowiedzi i tak po prostu oddać tutaj każdy matchup. Dlatego z numerem 24 (moim zdaniem dopiero 24) wybieram Mosesa Malone. Człowieka który urodził się na ofensywnej desce. Najlepiej jego grę opisze ten krótki cytacik Richa Kelley, jednego z jego vis-a-vis
Podsumowując, trzykrotny MVP ligi, człowiek który przyszedł do Philadelphii Juliusa Ervinga i po prostu wziął sobie zespół prowadząc do mistrzostwa, oddając tylko jeden mecz po drodze i sweepując w finałach Lakers Kareema i Magica. Jeżeli spudłujesz rzut wiedz, że Moses już ma go w swoich, niewielkich jak na 6'10 wzrostu, dłoniach i wisi z nią nad obręczą
Aha, mam nadzieję że jako eks-mentor młodego Hakeema trochę ułatwi mi zadanie z tym konkretnym bigballem, jaki niektórzy tutaj szykują :)
Na drugi strzał wybiorę nieco pod górę, ale szczerze mówiąc jestem tym wyborem lekko zajarany. Najlepszego zbierającego na ofensywnej desce mam u siebie, ale nie zaszkodzi nieco się jeszcze podciągnąć w tej kwestii i wybieram Dennisa Rodmana. Bezdyskusyjnie najlepszy zbierający w historii tej gry, człowiek, który po prostu widział więcej niż inni. Zaczynał u złych chłopców w Detroit uganiając się za zawodnikami z pozycji 2/3, będzie w stanie pokryć na boisku wszystko, co nie nazywa się Shaquille (ale od tego będzie ktoś inny). Przerażająco szybkie stopy, niesamowicie aktywne w obronie ręce i #!$%@? jasnowidztwo przy każdy niecelnym rzucie rywala. Wiadomo że w ataku cudów nie ma, ale nie po to mam Mike'a (o, znowu Ty Mike) i potwora pod koszem w postaci Mosesa żeby grać przez Rodmana. Myślę, że 3 nagrody obrońcy roku i 16 wizyt w pierwszej piątce obrońców ligi u moich dwóch go-to obrońców zarówno na obwodzie, jak i pod koszem, wystarczą żeby zamienić każdy mecz w absolutnie wyniszczający przeciwnika pojedynek.
Tymczasem, wołam @AveNergal
1. Vojtazzz - Michael Jordan, Moses Malone, Dennis Rodman
2. AveNergal - LeBron James, Gary Payton
3. miki4ever - Kareem Abdul-Jabbar, Kevin Durant
4. jnk21 - Magic Johnson, Julius Erving
5. ktostujestdieselem - Larry Bird, Oscar Robertson
6. parooow - Hakeem Olajuwon, David Robinson
7. gibpotatoe - Kobe Bryant, Bill Russell
8. kosteq64 - Wilt Chamberlain, Kevin McHale
9. appylan - Tim Duncan, Stephen Curry
10. zojmers - Shaquille O'Neal, Dirk Novitzki
11. burbonek7 - Kevin Garnett, Scottie Pippen
12. miroslawsuchoklates -John Stockton, Karl Malone