Wpis z mikrobloga

#feels #depresja ##!$%@?

jakby kogos kusilo spotkac sie ze znajomymi, ktorych praktycznie nie widzieliscie pare ladnych lat, nie robcie tego. to zupelnie inni ludzie. rozmawiaja o osoboach, sytuacjach, o ktorych wy nie macie pojecia. najgorzej spedzone 4 godziny ever.
  • 15
  • Odpowiedz
@Skinef: nie wychodz do ludzi ktorych znales, ktorzy byc moze przyczynili sie do Twojego stanu, to jak rak jak niezasklepiona rana, bedzie sie saczyc, bedzie bolec i otwierac. Z czasem dochodze do wniosku ze lepiej zerwac kontakt calkowicie, fresh start.
  • Odpowiedz
@Skinef: same here. zdarza mi się czasem przejść się do jakichś znajomych i spędzić chwile czasu z nimi, ale często okazuje się, że nie warto było. muszę słuchać i szukać jakiś okazji wbicia się w rozmowę, co jest trudne, bo opowiadają o tym jak to na imprezie, czy gdzieś tam było, czy jakieś sytuacje, o których nie mam pojęcia. czy też moje ostatnie spotkanie - byłem na ognisku ze starymi
  • Odpowiedz
@Skinef: raz tak umówiłem się z kumplem, z którym się nie widziałem kilka lat, że wpadnę do niego na browara, pogadamy i w ogóle. A w ogóle umówiłem się z nim, bo się gdzieś zobaczyliśmy i ja zapytałem o jego laskę, on o moją, a obaj akurat mieliśmy ciężkie przejścia, więc stwierdziliśmy że pogadamy o dupach przy browarze, jak za dawnych lat. Przyjechałem do niego, usiadłem w pokoju i było
  • Odpowiedz
@Kaczorra: oj tak. ja tez mialem dobrego kumpla, wrecz przyjciela, od postawowki do gimnazjum papuzki nierozlaczki xD, rozumielismy sie bez slowa), spotkalismy sie po polrocznej przerwie. to byl dramat #!$%@?. nie poznalem goscia, mimo ze fizycznie sie praktycznie nie zmienil. tez niezreczna cisza, brak tematu do rozmowy. chociaz zdaje sobie sprawe, ze troche sam dalem dupy, ze urwalem troche kontakt. jak sie z kims nie spotykasz i sie oddalasz, to
  • Odpowiedz
co ja bym dal zeby cofnac czas o 10 lat.


@Skinef: możemy się zrzucić, bo ja bym oddał wszystko co mam, żeby to zrobić...
A w ogóle dzisiaj jestem umówiony z kumplem, którego też nie widziałem z 10, a może i więcej lat. Ostatnio założył konto na FB i się odezwał. Dobrze, że chociaż w barze i więcej osób będzie, to może nie będzie tak źle.
  • Odpowiedz
@Skinef: no więc tylko opowiem wrażenia ze spotkania. Kumpel nic się nie zmienił, jedno piwo na 5 minut i od razu następne ;). Trochę pogadaliśmy, trochę powspominaliśmy, umówiliśmy się na następne spotkanie, bo fajnie się było zobaczyć, ale w końcu #!$%@?ł się jak świnia i w którym momencie, nawet nie wiem w którym, poszedł do domu zostawiając polar z kluczami w środku ;). Rozmawiałem z nim dzisiaj przez telefon i
  • Odpowiedz