Wpis z mikrobloga

Jadę właśnie tramwajem i siedzę obok pewnego niebieskiego. Patrzę - czyta książkę o intrygującym tytule: "Mężczyźni są z Marsa a kobiety są z Wenus". Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zerknąć i musiałam się z całych sił powstrzymywać, żeby nie parsknąć - drogie #niebieskiepaski nie czerpcie swojej wiedzy o #rozowepaski z takich książek, bo to stek bzdur i prawdziwy #rakcontent a temu niebieskiemu musze podziękować za poprawę humoru z rana ( )
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@silverm: ale napisałam tez, ze śmieszna jest retoryka i styl w jakim napisana jest ta książka. Nie mówiąc juz o ironii i o bólu d--y jaki nastąpił tu w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@xfaraday: Skąd wiesz jaki był styl i retoryka książki, skoro tramwaj musiał tak bujać, że nie udało Ci się poprawnie przeczytać nawet jednego zdania? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To, że ktoś się nie zgadza z czyjąś opinią na dany temat wynikającą z czystej ignorancji nie kwalifikuje się jako ból d--y, przykro mi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@silverm: jedno udało mi sie zapamietać, a więcej przeczytałam. A tutaj nie tylko są komentarze, ktore sie nie zgadzają z moja teza, ale no tak, wykop sirius biznes
  • Odpowiedz
  • 2
@silverm: tak mnie zaitrygowaliscie ze przeczytam teraz te książkę i napisze kontrkomentarz. Albo uderzę sie w pierś albo będę mogła heheszkowac do woli nadal twierdząc ze to rakcontent.
  • Odpowiedz
  • 2
@xfaraday: ale zanim coś zrecenzujesz, to weź i to przeczytaj. Ignorancja mocno jeśli taka z Ciebie czytelniczka, że dziś zobaczyłaś "klasykę gatunku" pierwszy raz w życiu (niezależnie już od podzielonych opinii na jej temat). Ogarnij, przeczytaj i zawołaj.
  • Odpowiedz