Wpis z mikrobloga

Mirki, przed chwilą byłem się odlać, a że jest późna godzina, czyli idealna pora na debilne rozkminy.
To wymyśliłem:

Co by było gdybyśmy wydalali z inną częstotliwością?


Dużo częściej: No to w sumie wystarczy po prostu pojechać do Indii i będzie się miało podobne wrażenia. Wszędzie by j----o, bo ludzie srali by po ulicach. Albo coś by japońce wymyśliły.

Dużo rzadziej: Powiedzmy raz na rok. Kibel w domu niebyły potrzebny. A raz do roku, wstajesz sobie rano, wypijasz kawę. Siadasz na krześle i mówisz z głupawym uśmiechem do różowego: "Dzisiaj jest ten dzień". Bo wiesz, że będziesz miał w końcu chwilę dla siebie i posiedzisz sobie w spokoju ( ͡° ͜ʖ ͡°).

#nocnerozkminy #kupa #debilnepomysly #debilnepytania #rozkminy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gorion103: Szanuję takie rozkminy, najbardziej podoba mi się opcja z dorocznym sraniem. Najlepiej jakby można to było synchronizować z innymi ludźmi i np. całe rodziny miały coroczne święto srania.
  • Odpowiedz