Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: no właśnie ja osobiście nie rozumiem zachwytu nad takimi produkcjami Erica.. Fajnie, ze na Amidze robione, ale te historyjki są naprawdę miałkie. Kreska jak cie moge, kwestia gustu, temat furry dziala na niektorych - tak wiec tego sie nie czepiam.. Ale nie rozumiem fenomenu, dla mnie do strasznie slabe jest.. A usilne wpychanie Amigi w te produkcje juz nawet żenujące.
  • Odpowiedz
@Kokos: ja tam do tego kisnę w opór. Czy historia zmieniła by się gdyby Sabrina miała Appla albo PC? pewno kilka pasków przebiegło by inaczej. (czuje że chcecie bym zwolnił tag na a)
  • Odpowiedz
@Kokos: eee tam - nie lubisz zwierzaków? Odkąd pamiętam, ludzie Sabrinę wciskali na pulpity ect, a sam Eric był zakręcony Amigowo, zresztą Amiga w komiksie pojawia się dość często....
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: Raczej "co do diaska znaczy nie odpowiada" - tak nie powiedziałby nikt wkurzony, ze cos mu nie działa - chodzi o ekspresje w słowach :) Ja tego nie umiem, ale no właśnie to się nazywa dobre tłumaczenie, że przenosi jeszcze klimat :)
  • Odpowiedz