Wpis z mikrobloga

Ktoś już jeździ na korbie 52-36 i mógłby się wypowiedzieć? Co prawda chcę to połączyć z kasetą 10 tylko...no właśnie, 11-25, 12-23? Aktualnie mam 53-39 i 12-23 i w takich Bieszczadach było już ewidentnie za ciężko, kadencja spadała do 55 obrotów na minutę przy konfiguracji 39-23.
#szosa #rower
  • 5
  • Odpowiedz
@Kafarek555: jeździłem troche na cudzych szosach, 52/36 i 11-28 było znośne na stromiznach. Masz lepszą noge więc 25 powinno być ok.

Raz mnie kumpel zrobił pięknie w konia, pojechaliśmy na pagórki i spotkaliśmy go na starcie, tak miał tylko się pokręcić ale pojechał z nami. Był na kupnie MTB i chciał się przejechać na moim 29erze więc się zamieniliśmy. I tak dymałem na 39/25 5km 4,8% i 2,4km 8% z czego
  • Odpowiedz
@Kafarek555: na góry to zmień sobie korbę na 50-34 i kasetę 11-28 albo większą jeśli tylna przerzutka obsłuży. Na podjazdach optymalna kadencja to 90-100 rpm, nie ma co udawać prosa ze standardem na przodzie.
  • Odpowiedz