Wpis z mikrobloga

@kostniczka: niestety tylko do 10go. Glownie Belgrad, serbska slava ( swieto patrona rodziny) ( ͡° ͜ʖ ͡°) no i wesele ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°), planujemy jeszcze maly trip do Nowego Sadu i camping w okolicach granicy z Bosnia, ale zobaczymy jak pogoda dopisze, bo jak na ta
  • Odpowiedz
@toziemniakizostaw: Węgrzy ręcznie wypisują, a Serbowie drukują normalnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak samo kiedyś miałem na Szeged-Subotica, gdzie z MAVu dostałem wersję ręczną, a z ŻS drukowaną.
Dodatkowo parę lat temu był problem z płatnością kartą za bilety międzynarodowe w Segedynie w rel. miedzynarodowych, ale potem już mi normalnie sprzedawali, jak rok później byłem ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@wtf24: własnie zauważylam, ze nie dosc jasno to okresliłam. Tak, to węgrzy piszą ręcznie. W czasach wielkich podrozy emigrantow/ uchodźców, panie bileciarki z Keleti dziennie w sumie niejedna powieść napisały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz