Wpis z mikrobloga

Witam Mireczki. Kończę w czerwcu studia lekarskie razem z dziewczyną i chcielibyśmy oboje odbyć staż w Rzeszowie, jako, że jesteśmy oboje z pobliskich stron. I tu zaczyna się problem, gdyż żeby to zrobić trzeba mieć meldunek na stałe w obrębie Okręgowej Izby Lekarskiej w Rzeszowie. Niestety nie posiadamy tam żadnej rodziny, u której moglibyśmy się tam zameldować ani znajomych z własnym lokum, którzy mogliby zameldować. Moglibyśmy wynająć jakieś mieszkanie i się w nim zameldować, ale musielibyśmy to zrobić już w czerwcu, a staż zaczyna się w październiku i szkoda przez te miesiące opłacać je i w nim nie mieszkać. Dlatego może jest tu jakaś osoba z Rzeszowa, która nie bałaby się nas zameldować? Z tego co czytałem, nie wiążą się z tym żadne koszty. Jakbyśmy już mieli własne mieszkanie to od razu zmiana meldunku na nie. Znajdzie się tu ktoś taki?

Możemy jakoś notarialnie potwierdzić, (jeżeli tak można), że nie postawimy nogi w tym mieszkaniu!

#rzeszow #pomoc #medycyna
  • 16
@FrancesFarmer: No cóż, kwestia jest naprawdę niebezpieczna, bo to jest igranie z prawem - jak Wy coś odjaniepawlicie to potencjalny 'lokalodawca' będzie w dupie, bo prawo będzie po Waszej stronie. Dużo dzieciaów z okolicznych miejscowości stosuje podobny trick, żeby dostać stypendium naukowe, które jest tylko dla Rzeszowian, i meldują się po ciotkach/wujkach.kuzynostwie.
@FrancesFarmer: W którym szpitalu chcecie robić staż i dlaczego? Ja robiłem na Rycerskiej, także mogę coś nakreślić jak to wygląda :) A z tego co się orientuję, to mój kolega z sąsiedniej izby robił staż w Rzeszowie bez meldunku, ale do dzisiaj nie wiem jak to zrobił, może pogadajcie z panią w izbie, może coś załatwi :)
@FrancesFarmer: hej, miałem identyczną sytuację, u mnie wystarczył tymczasowy medlunek na czas stażu, ale koniecznie załatw go sobie na cały okres, bo mnie potem biurwy (co prawda inna izba), ale ścigały, bo początkowo dałem na 3 miechy, a powinienem już na cały staż. Taka tam rada :)
Nie wierzcie tym co piszą że ktoś może się Was obawiać gdy Was zamelduje. W świetle prawa w gorszej sytuacji by był gdyby ktoś z sąsiadów czy znajomych był w stanie zeznać, że mieszkacie tam od dłuższego czasu niż gdy bedziecie mieć tylko meldunek a nie będziecie mieszkać. Zameldowanie jest potwierdzeniem zamieszkiwania a nie prawa do niego, co się grzyzie z pomysłem notarialnego potwierdzenia. Ja niestetyWam nie pomoge bo sam od 5