Wpis z mikrobloga

Takich pytań tu się pojawiły setki już, wiem, ale może ktoś akurat będzie miał humor odpisać.
Pracuję sobie w pewnej branży. Jakoś tam mi się wiedzie, ogólnie nie narzekam, jednak przewiduję, że popracuję tak jeszcze może jakieś 5 lat, po czym będę chciał całkowicie zmienić profil.

W związku z tym pomyślałem sobie, że te 5 lat poświęcę na naukę czegoś, czym chciałbym się w przyszłości zajmować. Musi to być:
a) perspektywiczne pod kątem rozwoju i zarobków
b) niewymagające dyplomów, studiów w tym kierunku, etc.
c) możliwe do nauczenia się samodzielnie w domowym zaciszu

Tak, do głowy przyszło mi oklepane programowanie.
Wierzę, że w ciągu 5 lat nawet małpę można nauczyć mówić po chińsku, więc laika, niemającego nigdy wcześniej styczności z tym tematem chyba również. Trzeba tylko podejść do tego mądrze.

I właśnie pokierowania w tę mądrą stronę bym potrzebował. Czy ktoś zechciałby podpowiedzieć w którą stronę iść, jeśli chce się rozwijać w tej branży? Niekoniecznie świat podbijać, ale zapewnić sobie godny byt, robiąc coś przydatnego.

Mówiąc wprost - nie mam zielonego pojęcia o programowaniu. Nie wiem, czym się różnią od siebie poszczególne języki, nie wiem co to są biblioteki, zmienne, obiekty, frameworki. Chcę zacząć od zera. Nie spieszy mi się, nie pali - realnie patrząc mogę poświęcać jakąś godzinę-dwie tygodniowo na to (może więcej, ale to oceniam na takie absolutne minimum), ale chciałbym iść w sensowną stronę.

1. Raczej nie interesują mnie gry, skłaniałbym się ku web developerce / aplikacjom mobilnym
2. Chyba że tendencje na rynku są inne - nie wiem co będzie „istotne” za 5 lat.
3. Potrzebne mi będzie dużo szczegółowych tutoriali, więc skłaniałbym się ku środowisku z dużą bazą dydaktyczną
4. Zastanawiam się, czy da się znaleźć złoty środek pomiędzy językiem prostym, a takim, który w miarę w pełni zapozna mnie z wszelkimi podstawami, nauczy dobrych i przede wszystkim uniwersalnych zwyczajów, itp.
5. Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale siedzę na japkowych sprzętach - OSX i iOS i nie chciałbym zmieniać środowiska. Nie znaczy to, że w tworzeniu, czy też przyszłej pracy, chciałbym się ograniczać wyłącznie do tego. Po prostu nauka w moim przypadku będzie się odbywała na Macu.

Czytałem, że dobrze jest zacząć od Pythona albo Ruby. Co będę w stanie zrobić, poznawszy podstawy jednego czy drugiego języka? Po jakim czasie będę już w stanie samodzielnie stwierdzić, że wiem, na czym stoję i sam będę mógł zadecydować, w jakim kierunku się rozwijać?

Będę BARDZO wdzięczny za wszelkie wskazówki.
#zyciowewybory #praca #naukaprogramowania
  • 3