Wpis z mikrobloga

Od wczoraj słucham setów z UMF w drodze do pracy i domu.
1. Armin van Buuren - nudy... Ale u niego jak dla mnie to normalne...
2. Blasterjaxx - jest moc, na pewno jeszcze go przesłucham, do auta w trasę będzie dobre tempo nadawał. Set nie komercyjny.
3. Zaczyna mi się set od Carl Coxa z 18.03, ocenie jak będę wracał z pracy.

Słucham chronologicznie według dni.

#umf #ultramusicfestival
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Puchalke69: słuch akurat mam bardzo dobry. Armin van Buuren i jego muzyka nigdy mnie nie porwała,pewnie dla tego że Trance'u nigdy nie trawiłem. Teraz zmienia kierunek muzyczny, zgodnie z trendem ale to dalej nudny Armin...
  • Odpowiedz