Wpis z mikrobloga

Tomasz Kot.

Zagrał doktora Religę, zagrał też w Testosteronie i Lejdis, przełożony niani Frani. Ale to nie jest ważne. Ostatnio bohater reklam pewnego operatora / banku.

Powiecie, że się chłop sprzedał, ale to zupełna nieprawda.

Tomasz przygotowywał się do tej roli od lat. Specjalnie stał się leworęczny, nauczył grać w tenisa stołowego i dostał się do światowych finałów. Nawet ksywkę wybrał taką, że mucha nie siada. I to właśnie, moi drodzy, jest świadome i poprawne lokowanie produktu:

Polecam. To jest dopiero ciężka praca

#ciekawostki #reklamakreatywna #reklama #seriale
  • 6