Wpis z mikrobloga

@maxprojekt: jak jesteś pewien, że nie Twoja wina i nie szkoda Ci zrobic z niewypadkowego auta wypadkowe, to niech walą śmiało. Ogarnij przy okazji kogos do sciągania odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu z OC sprawcy, dobrze jak masz tez znajomego blacharza/mechanika. Ja tak wyciągnąłem prawie 10k na czysto (ponad 3k samo zdrowotne), przy wartosci auta (wg ubezpieczyciela) 17k. Ps, nie planowałem tego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@maxprojekt: Miałem pierwszy samochód na studiach, który był ostro porysowany w kilku miejscach to. Jak ktoś próbował mi się chamsko wepchnąć i liczył na to, że przychamuje lub zjadę to tego nie robiłem. Kilka smiesznych road rage było. Raz nawet jakiś stary, gruby dziad w nowym mercedesie mnie ścignął, się zatrzymał i wysiadł. Śmiesznie bo akurat wracaliśmy w 5 z piłki wszyscy na sportowo, niektórzy bez koszulek. Szybko się schował
  • Odpowiedz
@tlusty_bic: Na pewno wiem że to nie moja wina bo rzecz dzieje się na zjeździe z Ulicy Góreczewskiej na trasę S8. Ludzie stający na skrajnym lewym pasie powinni skręcać w pas który się zaraz kończy. Ci co stoją na środkowym czyli zawsze sobie tam staje skręcają na prawy pas i mają prostą drogę do wjazdu na trase. Dzisiaj babka ściągnęła mnie już prawie do barierek i jak zacząłem trąbić to
  • Odpowiedz
@tlusty_bic: To że wyciągnąłeś 10k zł, to po części odbija się na nas wszystkich. Wzrost składek za ubezpieczenie OC jest spowodowany głównie przez kancelarie odszkodowawcze, które na masową skalę ściągają kasę z TU.
Nie chcę tu mówić, że Ci się nie należało ani nie chcę stawać w obronie TU, które niestety bardzo często zaniżają kosztorys ale abyś potem nie "k----ł' przy zawieraniu nowej polisy ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@maxprojekt: bierz pod uwagę, że (oczywiście zależnie od rozmiaru szkód) może się okazać, że z miejsca kolizji będziesz zasuwał z buta, bo auto nie będzie się nadawało do dalszej jazdy. Potem trzeba:
- furę ściągnąć na jakiś parking,
- znaleźć majstra, który to naprawi (i nie trafić przy tym na jakiegoś janusza, który odwali fuszerkę),
- pobujać się z ubezpieczycielem (zwykle pierwsza propozycja odszkodowania jest mocno zaniżona), który przy starszym
  • Odpowiedz
@AlNeri: tak, masz rację, ale OP nie pytał o podnoszenie składek OC xD, a tak jak mówiłem, nie zrobiłem tego celowo, tylko dostałem strzał w tył, bo zatrzymałem sie przed przejsciem dla pieszych.
  • Odpowiedz
@maxprojekt: ok 16 zjeżdżam akurat z S8 w lewo, w stronę Babic, niedawno zmienili tak, ze środkowy pas jest również do skrętu w lewo i też po skręcie lewy zaraz się kończy, ale na samym skrzyżowaniu problemów nie miałam ani razu. No ale wracając do pytania: nie radzę, komuś (może i Tobie) stać się krzywda, a liikwidacja z OC też do przyjemności nie należy.
  • Odpowiedz
@kawazrana: No to nie możesz mieć pojęcia o czym mówię bo tam to wygląda inaczej. Ja zjeżdżam z Górczewskiej od strony ronda i wjeżdżam na trasę.
- Czerwona linia to tak jak ja jeżdżę, czyli środkowy pas i na prawy a potem prosto i dalej trasa
- Niebieska linia to prawidłowa dla ludzi stojących na lewym pasie.
- Czarna to linia jak jeżdżą ludzie.
- Fioletowe kółko to mniej więcej
maxprojekt - @kawazrana: No to nie możesz mieć pojęcia o czym mówię bo tam to wygląda...

źródło: comment_n87P3mINxHAVJ7b8CiLOAaMex8eViLry.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@maxprojekt: no jednak mój malutki różowy rozumek ogarnia Twój wielki problem wyobraź sobie i nawet bez schematu wiedziałam o co może Ci chodzić ( ͡ ͜ʖ ͡) bo to częsty problem w takich sytuacjach, ale dziwi mnie, że przytrafia Ci się codziennie, może jeździsz cały czas równo z tą samą lebiegą?
Tak w ogóle skoro Ty jedziesz środkowym (prawym do skrętu) a ludzie Ci
  • Odpowiedz