Wpis z mikrobloga

Wim Hof. znany jako „Człowiek lodu” (z ang. „Iceman”) ze względu na swoją zdolność kontroli temperatury ciała i odporność na ekstremalne zimno. Jak sam przyznaje, osiągnął to między innymi dzięki opracowanej przez siebie specjalnej technice oddychania, opartej na buddyjskiej medytacji tummo[2].

Jego specyficzny styl bycia i niezwykłe umiejętności wzbudziły zainteresowanie mediów. Wkrótce zaczął bić pierwsze rekordy Guinessa. Obecnie, w wieku 54 lat Wim posiada ich na koncie 21. Niektóre z nich:

Najdłuższa kąpiel w lodzie – kontakt z lodem ma cała skóra od szyi w dół, Hof ma na sobie jedynie slipy. Rekord ten pobijał wielokrotnie, głównie podczas pokazów swoich możliwości podczas rozmaitych telewizyjnych show, m.in. w 2008[3], 2010[4] czy dwukrotnie w 2011 roku. Obecny rekord to 1 godzina 52 minuty i 42 sekundy[5]. Podczas jednego z takich wyczynów zgodził się połknąć mały termometr, który po godzinie i 44 minutach jego obecności w lodzie odnotował spadek temperatury z 37,7 °C do 37,4 °C. Badanie to odbyło się pod okiem Dr Marii Hopman z Uniwersytetu Radbout w Nijmegen[2]
W lutym 2009 Hof wspiął się w przeciągu dwóch dni na szczyt Kilimandżaro, ubrany jedynie w szorty[6].
Tego samego roku ukończył maraton mający miejsce za kołem podbiegunowym w Finlandii. Ówcześnie panujące temperatury sięgały −20 °C. Ubrany tylko w szorty Hof ukończył bieg z czasem 5 godzin i 25 minut. Wyczyn ten został sfilmowany przez Firecrackerfilms[7].
Najszybciej przebiegł boso półmaraton – 2 godziny 16 minut i 34 sekundy[2].
Zorganizował największe wyścigi bosonogich biegaczy na lodzie – 361 uczestników[2].
W 2007 roku podjął nieudaną próbę zdobycia Mount Everestu mając na sobie, tak samo jak w przypadku zdobywania Kilimandżaro, jedynie szorty. Wspinaczkę zakończył na wysokości 7400 m n.p.m.[8] z powodu kontuzji stopy[9][10]. W tym samym roku przeszedł serię badań, które miały udowodnić, że Holender posiada kontrolę nad własnym nerwem błędnym.

18 kwietnia 2011 roku Hof przeszedł kolejną serię testów i badań, tym razem głównym zagadnieniem był „Wpływu koncentracji/medytacji na aktywność autonomicznego systemu nerwowego oraz wrodzony układ odpornościowy” i ukazujący, że jest on w stanie bezpośrednio wpływać na własny układ nerwowy oraz układ odpornościowy. Hof był w stanie podnieść swój poziom kortyzolu oraz obniżyć zawartość cytokin jedynie przy pomocy technik medytacji. Inne badania nad Holendrem, przeprowadzone gdy był zanurzony w lodzie, ukazały, że potrafi stłumić działanie cytokin o 100%[11]. We wrześniu tego samego roku przebiegł, bez picia żadnych płynów w czasie biegu, maraton na pustyni Namib. Wyczynu tego dokonał pod nadzorem Dr. Thijsa Eijsvogelsa[12].

Na zasadnicze pytanie: jak on to robi? Hof odpowiada, że to kwestia kontroli umysłu nad ciałem. „Mamy wspaniałe mechanizmy w naszych ciałach, tyle tylko, że przytłumiliśmy je poprzez noszenie ubrań. [...] Wszyscy posiadamy moc uleczania – wewnętrznego doktora – tyle tylko, że zapomnieliśmy o tym”[2]. Skarży się również, że koncerny farmaceutyczne nie są zainteresowane badaniem jego możliwości, dlatego też sam postanowił nauczać ludzi swoich technik. W marcu 2010 wraz ze swym najstarszym synem powołał do życia warsztaty Innerfire. Z początku były to nauki objazdowe, jednakże po pewnym czasie stworzone zostało centrum w Przesiece, w polskiej części Karkonoszy. W planach jest utworzenie drugiego centrum w Hiszpanii. Obecnie również szkoli kilku swoich uczniów na mistrzów i nauczycieli tak, by centra Innerfire mogły powstawać w wielu miejscach[2].

#ciekawostki #medytacja #zdrowie
Pobierz
źródło: comment_5XdyPz8sfb2TaOH0KaTUQG13Sk3CsfTF.jpg
  • 1