Wpis z mikrobloga

nie powinno się przyprawiać, ja nie wyobrażam sobie rosołu nez magii i pieprzu,

@Bongletoo: Prawdziwego rosołu nie przyprawia się magą.
Rosół, a po staropolsku rozsół, był kiedyś efektem rozsalania mięsa. Jak się zasalało mięso na zimę, to potem takowe się wygotowywało do miękkości, a płyn używało się jako wywar lub zupę. Stryj ma sporo racji, ale akurat pieprz można dawać, najlepiej w ziarnach, no i nic tak dobrze nie pasuje do
@ShpxLbh: Nie jest do do końca prawda. U nas robiło się kiedyś rosół na bogato, z grzybami, mięsem, różnymi warzywami, smażoną cebulką, nawet z fasolą i rybą itp. W niektórych domach to przetrwało. Co prawda w Japonii jest to rozwinięte do ekstreemum, ale nie prawda jest, że nas rosół jest jakiś gorszy.
@push3k-pro: gorszy nieee, nie raz robię zwykły polski, bo taka ochota i mniam. Ale mnogość różnych przypraw i sposobów na japoński rosół daje nieograniczone możliwości smakowe.
Najbardziej chciałbym zrobić mega skomplikowany ramen tonkotsu z kości i szpiku, gdzie jest duża ilość kolagenu i mega rozgrzewający.
tak czy siak, bez przypraw to nie rosół ( ͡° ͜ʖ ͡°)