Wpis z mikrobloga

#dziwniludziewautobusie

#wincyj

Koles ktory siedzi kolo mnie nagle zrywa sie jakby chcial wstac i w moja strone zwraca te slowa (mniej wiecej):

-mmnn n mm nymny

No to ja chce go wypuscic ( bo gruby jestem a miejsca waskie) ale przy okazji pytam oo chodzi "slucham?"

Na to koles " nie, dziekuje"
  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
@mariuzpl: jednak prawda jest dziwniejsza. On byl uprzejmy!

Wlasnie bedzie wysiadal i zwrocil sie do mnie takimi slowami: "ja bym jednak przeprosil", po czym wypuscilem go i wymienilismy sie grzecznosciowymi zwrotami
  • Odpowiedz
@mariuzpl: To zrzuc z 10 kg na samej diecie, na poczatku latwo pojdzie. Jezeli masz taka wage od dluzszego czasu to miesnie do niej przywykly juz, jak stracisz 10kg tluszczu to nawet nie wiesz ile sily biegac bedziesz mial wtedy. Tylko wiadomo, wszystko powoli : )
  • Odpowiedz
  • 0
@Sergeant_Matt_Baker: mam problem z wydolnoscia oddechowa i ze stawami (glownie kolana). Ale na rozlozona w czasie wycieczke rowerowa (jakies 50km w pol dnia) nie robi problemow. Dlatego zaczne od modyfikacji trasy przejazdu uczelnia-dom zeby uzywac veturilo
  • Odpowiedz
@Sergeant_Matt_Baker: No rowerem zrobić 12km tempem szybszym niż staruszka nie mam problemów, a podbiec kilkadziesiąt metrów do autobusu to juz potem odchodzą akcje typu mdłości, zaćmienia przed oczami, i w ogóle jakbym miał przytomność stracić. Stąd wolę rowerek ;)
  • Odpowiedz