Wpis z mikrobloga

muszę podzieli się z wami moją dzisiejszą przygodą :) otóż byłam dzisiaj w kościele na mszy i przy okazji był chrzest jakiegoś dzieciaka, no i wszystko cudownie zgodnie z planem do momentu, aż ksiądz nie zapytał rodziców o co proszą dla swojego dziecka (powinni odpowiedzieć"o chrzest") na co cudowna mamusia blondyneczka poprosiła o "zdrowie i pieniądze" jeszcze takiego wybuchu śmiechu w kościele łącznie z gburowatym księdzem nie słyszałam... #coolstory #heheszki #smieszniewkosciele
  • 13